A A+ A++

– W jednym z biegów zrobił coś, za co go wykluczono, już dokładnie nawet nie pamiętam, co to było. On zdjął kask, pobiegł na wieżyczkę i przekonał sędziego do zmiany decyzji. Tak podyskutował, że wykluczenia nie było. Dla mnie to był szok – wspomina Jacek Woźniak, którego poprosiliśmy o śmieszne lub nietypowe historie z jego żużlowej kariery.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚpiewająco i tanecznie uczcili narodowe święto w Przedszkolu nr 3 w Końskich [wideo, zdjęcia]
Następny artykuł39 proc. Polaków ocenia pozytywnie działania rządu na granicy z Białorusią, 36 proc. – negatywnie