A A+ A++

Decyzja o zakończeniu współpracy Polsatu z Katarzyną Dowbor obiegła media na początku maja. Po 10 latach podziękowano dziennikarce za udział w programie “Nasz nowy dom”, który prowadziła od początku istnienia formatu w Polsce. Choć ten zaskakujący krok włodarzy Polsatu, a konkretnie nowego dyrektora programowego, Dowbor na gorąco skomentowała na Instagramie, dopiero teraz, po niemal miesiącu zdecydowała się na udzielenie szczerych wywiadów.

O kulisach zwolnienia opowiedziała m.in. w rozmowie dla “Wysokich Obcasów”, a także w “Wieczornym Expressie”, internetowym programie “Super Expressu”. W rozmowie z dziennikarką tabloidu Katarzyna Dowbor przyznała, że nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw. Jak twierdziła, nowa seria “Naszego nowego domu” była już zakontraktowana, a wyniki oglądalności wzrosły. Zupełnie nie wiedziała, dlaczego została wezwana na spotkanie z szefostwem stacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna Dowbor ujawniła, co usłyszała od Miszczaka

Na miejscu, w gabinecie, poza Edwardem Miszczakiem, czekali na nią m.in. przedstawiciele firmy producenckiej, Polsatu, okazały bukiet 50 róż i… wypowiedzenie. Co usłyszała? Podziękowania za swoją pracę i to, że “trzeba tchnąć życie w ten program” – cytowała z pamięci słowa Miszczaka Dowbor.

I choć zachowanie samego dyrektora programowego była już dziennikarka Polsatu oceniła jako “grzeczne”, przyznała, że nie przedstawiono jej żadnych merytorycznych przesłanek zwolnienia. Jak podsumowała, ma żal nie tyle o to, że stacja zdecydowała się zakończyć współpracę, co o styl, w jaki to zrobiono. Ubolewała nad tym, że nie miała szansy pożegnać się z widzami, a nawet… wprowadzić na plan nowej prowadzącej.

Katarzyna Dowbor ma radę dla Elżbiety Romanowskiej

Była gospodyni programu “Nasz nowy dom” zdradziła też, co może być dla Elżbiety Romanowskiej największym wyzwaniem związanym z prowadzeniem programu. Jak stwierdziła, temu formatowi trzeba się poświęcić, a to, jak zasugerowała, może być trudne, jeśli ma się inne zobowiązania zawodowe.

– Myślę, że pani Elżbieta będzie miała dość trudne zadanie, bo będzie musiała pogodzić to wszystko. […] Moja rada jest taka, że trzeba w pewnym momencie wybrać, że ten program jest najważniejszy – stwierdziła Katarzyna Dowbor. 

W najnowszym odcinkupodcastu “Clickbait” bierzemy na warsztat kontrowersje wokół “Małej syrenki”, rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStreamer zmarł po programie na żywo. Brał udział w internetowym pojedynku
Następny artykułСтане знаком пошани: сенатор США висміяв Росію через оголошення у розшук після візиту до України