A A+ A++

Na internetowej aukcji pojawiła się ciekawa oferta. Jest to kartka ze stalagu IVG Oschatz adresowana do mieszkanki Radomska. Oschatz to mała miejscowość w Niemczech, w landzie Saksonia, między Lipskiem a Dreznem. W czasie drugiej wojny światowej znajdował się tam obóz jeniecki dla podoficerów oraz szeregowych. Obóz ten miał charakter obozu pracy. Działał od lutego 1941 roku do początków 1945 roku, przebywali tam głównie Brytyjczycy i Amerykanie, ale trafił się też Polak mający związki z naszym miastem, być może z niego pochodzący.

Na stronie adresowej znajdują się dane Sabiny Piotrowskiej, zamieszkałej w Radomsku przy Radomerstrasse 35. O ile nie zmieniona została numeracja budynków, to mamy do czynienia z mieszkanką kamienicy przy dzisiejszej ulicy Przedborskiej 35. Oprócz ręcznie napisanego adresu jest tam też kilka pieczęci, także data – 13 stycznia 1945 roku, zapewne wtedy kartka była nadana. Na drugiej stronie znajduje się taki tekst:

w mym zastępstwie kolega. na terenie naszego stalagu nie ma jeńca o tym nazwisku. Proszę pisać na VIG – gdyż nie cały stalag jest ewakuowany. Nowy Rok zacząłem pod znakiem choroby – płaczę z izby chorych – proszę mje wybaczyć emocjonalnego (?) pisma. Jeszcze raz, moc szczerych życzeń, czas (?) (?) (?).

Screen z aukcji internetowej

Screen z aukcji internetowej

25 razy oglądano od początku 25 razy oglądano dzisiaj

Zobacz podobne artykuły:

Ważne informacje

Jestem autorem wszystkich artykułów i zdjęć (chyba, że zaznaczyłem, że jest inaczej w jakimś konkretnym przypadku). Czasami korzystam ze starych zdjęć znalezionych w internecie, prasie, książkach, przesłanych przez Czytelników. Staram się pytać o zgodę na wykorzystanie takiego zdjęcia, ale nie zawsze to jest możliwe, a czasem niepotrzebne. Jeśli jednak naruszyłem czyjeś prawa autorskie, proszę o kontakt. Zdjęcia w artykułach są mniej więcej aktualne w stosunku do daty opublikowania artykułu, chyba, że zaznaczyłem inaczej. Jeśli znalazłaś/-eś błąd, chcesz coś zasugerować, skrytykować, pochwalić, napisz na [email protected] – wychodzę z założenia, że nie jestem nieomylny i mogłem coś przegapić, o czymś zapomnieć albo po prostu czegoś nie wiem. Pamiętaj także, że możesz sobie do woli i za darmo czytać, oglądać, ale nie wolno Ci kopiować żadnych moich tekstów oraz żadnych zdjęć. Jeśli jednak bardzo chcesz wykorzystać coś mojego, napisz na [email protected] – na pewno się dogadamy i tu niekoniecznie chodzi o pieniądze 🙂

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMasz problem z prawem i nie wiesz, co zrobić? Z pomocy prawnej korzystają tysiące ludzi każdego dnia
Następny artykułSzefowa MSZ Australii: Wsparcie wojskowe dla Ukrainy nie wchodzi w grę