A A+ A++

Karetka nie mogła podjechać pod dom mieszkańca ulicy Belweder, bo dojazd jest zastawiony betonowymi blokami. Młody mężczyzna zmarł

Autor zdjęcia: zdjęcie nadesłane

Oto do czego może prowadzić sąsiedzki konflikt. Karetka nie wjechała pod klatkę na olsztyńskich Jarotach, bo sąsiedzi innym sąsiadom zastawili wjazd blokami betonowymi. Końca tego sporu nie widać. Wkrótce zajmie się nim sąd.

Belweder to luksusowy kompleks budynków położony w atrakcyjnym i rozchwytywanym przez developerów miejscu. Na styku Jarot i Brzezin. Nazwa kompleksu budynków całkowicie oddaje wygląd osiedla. Kamienice w stylowej architekturze, z piękną i zadbaną zielenią między budynkami, naprawdę robią wrażenie prezydenckich rezydencji. Mieszka tu wiele osób uważających się za elitę Olsztyna.
Od przeszło dwóch lat mieszkańcy dwóch wspólnot mieszkaniowych z Belwederu walczą ze sobą jak Kargule z Pawlakami.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznań: Nowe pętle autobusowe na Strzeszynie i Podolanach. Będzie mniej korków?
Następny artykułDziękujemy Pani Ewie Matys