Przejeżdżając albo przechodząc przez centrum miasta, możemy przeczytać na czarnym aucie: „Zapłatą za grzech jest śmierć”, „Czy jesteś gotowy?” (również po angielsku: „Are You Ready?”).
Niezła lokalizacja na auto-reklamę typu „SKUP SAMOCHODÓW”. Problem w tym, że opisywany karawan nie reklamuje konkretnych usług pogrzebowych, bo nie ma na nim żadnego adresu i numeru telefonu. Po prostu przypomina, że „Zapłatą za grzech jest śmierć”.
Co na ten temat mówią przepisy?
– Jeżeli pojazd jest zarejestrowany i posiada znaki identyfikacyjne w postaci tablic rejestracyjnych i nalepki kontrolnej, to my, jako policja, domniemywamy, że jest użytkowany. Żeby go można było usunąć, muszą być przesłanki, na przykład brak wspomnianych znaków identyfikacyjnych albo stan auta wskazujący na to, że nie jest używane, np. zarosło trawą lub jest zdewastowane – mówił na łamach „Przełomu” Mariusz Jurczyk, naczelnik wydziału ruchu drogowego w KPP Chrzanów. – Właściciel terenu, czyli np. gmina, może wezwać odpowiednią pomoc drogową, która zabezpieczy pojazd i odholuje na specjalny parking. Potem gmina musi wejść na drogę sądową z powództwa cywilnego o ustalenie właściciela pojazdu. To są wszystko kwestie cywilno-prawne, którymi policja się nie zajmuje – dopowiadał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS