„Dzisiaj w UE liczy się to, żeby w kluczowych sprawach, gdzie Polacy są szantażowani czy wręcz – w niektórych sprawach – okradani jak w przypadku polityki klimatycznej, przedstawiciele Polski byli zdeterminowani, by otwarcie się temu sprzeciwiać, a żeby się temu otwarcie sprzeciwiać, to trzeba wykazywać się odwagę” – powiedział w rozmowie z Michałem Karnowskim (Telewizja wPolsce) polityk Suwerennej Polski Sebastian Kaleta.
Wydaje mi się, że jestem gotowy, by taką rolę w Parlamencie Europejskim spełniać
— podkreślił poseł, który kandyduje z listy PiS do PE w okręgu wyborczym numer 4 (pozycja nr 3).
Niedokończona reforma sądownictwa
W rozmowie pojawił się temat nieukończonej reformy sądownictwa w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy.
Punktem kulminacyjnym były weta prezydenta. Pan prezydent zawetował tę ustawę, licząc, że kompromisowa wersja reformy będzie uszanowana jako obowiązujące prawo. Pan prezydent się przeliczył w swoich kalkulacjach słuchając głosów niektórych doradców i od tamtego momentu druga strona zobaczyła, że skoro Zjednoczona Prawica się cofa, to jest szansa, żeby całkowicie reformę zablokować. Od tego momentu zaczęła się delegitymizacja wszelkich działań zmierzających do reformy sądownictwa
— mówił Kaleta.
Dziś po latach wiemy jedno – że ówczesna opozycja polityczna szybko zblatowała się z tzw. kastą i poprzez wsparcie instytucji europejskich wykreowali taki obraz Polski, że Polska jest jakaś niepraworządna, zła, że jest jakąś czarną owcą w UE. Tym szantażem finansowym część wyborców przekonali, że powinien być rząd Donalda Tuska, który Polskę tych problemów pozbawi
— przypomniał.
Przez zablokowanie reformy wymiaru sprawiedliwości państwo jest w niektórych obszarach sparaliżowane poprzez podważanie statusu sędziów. Jednak za tym pierwszym szantażem i oddaniem władzy Komisji Europejskiej idą kolejne. Dzisiaj Polacy dowiadują się, że będą podwyżki cen prądu, że jest ten Zielony Ład, że wciska się Polakom kolejne elementy jak pakt migracyjny emocjonalnym szantażem. (…) Problem polega na tym, że Polska ponosi koszty tych wszystkich spraw, bo jest wystarczająco dużym krajem, żeby sprawować rolę decydenta, ale jest tej roli pozbawiona, więc wszystkie kłopoty, które większe państwa chcą scedować, są cedowane na Polskę
— zauważył polityk.
Długi Tuska
Kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego zwrócił uwagę na „rysy”, jakie zaczynają pojawiać się na wizerunku rządu Donalda Tuska np. w kontekście Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Okazuje się, że znaczna cześć wyborców Tuska jest zszokowana, że tak ważny projekt jest zwijany
— powiedział Sebastian Kaleta.
Jeśli opinia publiczna zobaczy kolejne zwijane inwestycje, a jednocześnie Tusk może nie dostrzegać tego, jak rządy Zjednoczone Prawicy obudziły ambicje Polaków. Te rządy pokazały, że Polska jest w stanie konkurować z Europą Zachodnią
— zauważył.
Tusk ma gigantyczne długi wobec Niemców. Jeśli dzięki działaniom niemieckich polityków i mediów kolportowały czarne opowieści o Polsce, to teraz przychodzi mu te długi spłacać. Zresztą niemiecka prasa z radością pisała o wynikach wyborów w Polsce zaznaczając, że wiele projektów inwestycyjnych w Polsce zostanie zablokowanych
— powiedział parlamentarzysta.
Niemcy popychają Tuska do wprowadzenia czegoś na kształt miękkiej dyktatury. Niby jest demokracja, wszyscy się uśmiechają, a tak naprawdę nie ma pełnej wolności mediów, instytucje są przejmowane siłowo, nie obowiązuje prawo, bo oni sobie arbitralnie decydują
— zauważył Sebastian Kaleta.
Trybunał Konstytucyjny dla nich nie istnieje. Nie istnieją ustawy. Panu prezydentowi powiedzieli, że w obsadzaniu stanowisk unijnych nie będą uwzględniać roli prezydenta, która wynika z prawa. Już mamy miękki autorytaryzm, miękki stan wyjątkowy. Miękki, bo skutki i metody są takie same, ale są inne obrazy
— dodał.
Przeszukanie w domu Zbigniewa Ziobry
Sebastian Kaleta przypomniał akcję służb Donalda Tuska w domu lidera Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry.
Tego nie można nazwać przeszukaniem. Tego nie można nazwać kipiszem. To było czyste włamanie!
— powiedział.
Przychodzi 20 funkcjonariuszy ABW. Takich przeszukań nie robią największym mafiom! Nie ma ministra Ziobro, musi chory wracać, by uczestniczyć w czynnościach. To jest po prostu bezprawie w biały dzień!
— zaznaczył Kaleta.
Różnymi operacjami medialnymi z udziałem aparatu siłowego Tusk będzie przykrywał nieudolność swoich rządów
— dodał.
Polityk Suwerennej polski przypomniał, że operacja w domu Zbigniewa Ziobry miała miejsce, gdy przypominano obiecywane 100 konkretów rządów Tuska.
Zielony Ład
W rozmowie pojawiła się również kwestia Zielonego Ładu.
Pan minister Ziobro już kilka lat temu ostrzegał przed paktem klimatycznym Tuska i Kopacz
— powiedział Sebastian Kaleta.
Polacy w ciągu ostatnich miesięcy zaczynają dostrzegać, to co mówiliśmy od wielu lat
— dodał.
My jako Suwerenna Polska i Zjednoczona Prawica od kilku lat rysujemy horyzonty i widzimy, że pokazywanie faktów potrafi zbudzić polskie społeczeństwo, tylko efekty są rozłożone w czasie
— zaznaczył kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
— Niemieckie media nawet nie kryją! Bachmann: Wycofanie procedury art. 7 wobec Polski to element politycznej transakcji von der Leyen i Tuska
— Czy Tusk na żądanie Niemiec niszczy polską gospodarkę? Co jest w tle zwijania produkcji przez zachodnie koncerny? Co już wiedzą?
gah/wPolsce
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS