A A+ A++

Po raz kolejny z parafii pw. ZNMP w Żelechowie wyruszy Ekstremalna Droga Krzyżowa. To wielkie wyzwanie – przejście ponad 40 km nocą, w samotności i skupieniu. Będzie to czas wyjątkowej osobistej modlitwy, walki z własnymi słabościami tymi fizycznymi, ale przede wszystkim czas walki o siebie – o swoje wewnętrzne piękno!

Ekstremalna Droga Krzyżowa rozpocznie się 8 kwietnia mszą świętą w intencji uczestników o godz. 18:00 w kościele parafialnym w Żelechowie. Zaraz po niej uczestnicy wyruszą na wyjątkowa trasę.  Samotnie, w niewielkiej grupie, w skupieniu. Bez rozmów i pikników.  Pojawi się na pewno ból, cierpienie i zmęczenie – ale warto podejmować ten trud, by spotkać się z Bogiem.

W tym roku w Żelechowie uczestnicy mają do wyboru 3 trasy:


  • św. Matki Teresy – 42 km
  • św. Antoniego – 41 km
  • bł. Pierra Giorgio Frassati – 26 km

Trasa krótka nie jest uwzględniona w systemie na stronie internetowej edk.org.pl, ale organizatorzy proszą, aby każdy kto zamierza ją przebyć zapisał się na jedną z dwóch dostępnych.

„EDK to czas na stworzenie przestrzeni na spotkanie i rozmowę z Bogiem. Ci, którzy ją przeszli mówią, że było to wyzwanie, głębokie przeżycie, doświadczenie własnej słabości i chociaż ułamka ciężaru, jaki dźwigał Jezus podczas Swojej Drogi. Bo inaczej patrzy się na Jego cierpienie z ciepłej ławki w kościele, inaczej gdy na stopach pojawiły się odciski, nogi stają się ciężkie, raz po raz targane są skurczami, a do końca trasy pozostało jeszcze kilka lub kilkanaście kilometrów… TO TRZEBA PRZEŻYĆ.  Zakończeniem będzie stacja Zmartwychwstania – przy kościele parafialnym w Żelechowie, ale to zmartwychwstanie ma się dokonać w sercach uczestników EDK – pokonanie siebie i narodzenie się na nowo” – zachęcają organizatorzy.

Rejestracja internetowa uczestników na: https://www.edk.org.pl

Pakiety można nabyć w piątek 8 kwietnia od godz. 17.30 przed głównym wejściem do świątyni. Koszt pakietu wynosi 25 zł.

Uwaga. Należy pamiętać, że udział w EDK ma charakter indywidualnej praktyki religijnej, każdy uczestnik wyrusza w trasę na własną odpowiedzialność.

mat. pras.

Beznazwy 1 1

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojna w Ukrainie. Nieznane losy około 400 osób z Hostomla
Następny artykułInicjatywa skomunikowania Kcyni z Bydgoszczą ma szansę na przełom