A A+ A++

Uczelnia uzyskała zgodę Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na uruchomienie trzech nowych kierunków studiów. Już od października będzie można studiować m.in. na kierunkach: Public Relations i reklama w Instytucie Pedagogicznym oraz Filologię niemiecką i Filologię wschodniosłowiańską w Instytucie Języków Obcych.

Jak czytamy w komunikacie sądeckiej uczelni – Absolwent kierunku Public relations i reklama przygotowany będzie do pracy w instytucjach państwowych i prywatnych w charakterze osoby wyspecjalizowanej w obszarze kreowania wizerunku, prowadzenia właściwej komunikacji społecznej, a także budowania i nadawania przekazów reklamowych.

Z kolei Instytut Języków Obcych (IJO) proponuje od nowego roku akademickiego dwa nowe kierunki studiów  – są to filologia niemiecka i filologia wschodniosłowiańska. Języki niemiecki i rosyjski będą nauczane od podstaw. Niewątpliwą zaletą obu kierunków studiów jest nauka drugiego języka obcego (języka angielskiego lub rosyjskiego na filologii niemieckiej, a na filologii wschodniosłowiańskiej, oprócz języka rosyjskiego, języka ukraińskiego i języka angielskiego lub niemieckiego). Studenci kierunków filologicznych mają również możliwość wyjazdów za granicę w ramach programu Erasmus+, a także odbywają praktyki zawodowe, podczas których sprawdzają, nabywają i rozwijają swoje umiejętności zawodowe i językowe.

Aktualnie w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Sączu można studiować w 6 instytutach na 18 kierunkach pierwszego stopnia, 6 kierunkach drugiego stopnia i 2 kierunkach jednolitych studiów magisterskich.

/źródło: PWSZ w Nowym Sączu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSerwerownia Kulczyk Investments Beyond.pl rozbudowuje się. Pięć razy większa moc
Następny artykułWojna z LGBT to win-win-win dla Kaczyńskiego i PiSu.