Trudno wyobrazić sobie dzisiaj polskiego rocka bez płyty “Helicopters” – debiutu 29-letniego wówczas Walijczyka i jego grupy Porter Band. Uznawany za jeden z najważniejszych w historii rodzimej muzyki album, mimo upływu kilkudziesięciu lat, niczego nie stracił ze swojej świeżości. “Nigdy nie wątpiłem w jego jakość, ale nie wiedziałem, czy będzie sukces. Bez obrazy, ale wy w Środkowej Europie nie posiadacie muzycznego luzu” – wspominał Porter po latach w jednym z wywiadów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS