A A+ A++

– Jesień jest szczególnie trudnym okresem (dla jeży – przyp. red.), zwłaszcza dla zwierząt pochodzących z późnych miotów. Dlatego też, jeżeli znajdziemy młode, nieduże zwierzę, to powinniśmy poszukać dla niego pomocy – powiedziała badaczka.

Można np. robić zwierzęciu zdjęcie i wysłać je do ośrodka opieki, aby upewnić się, czy dany osobnik wymaga pomocy. Jak pisze Nauka w Polsce PAP, “w ośrodku, z którym Patrycja Woszczyło współpracuje, obecnie przyjmuje się wszystkie jeże, które ludzie spotykają w ciągu dnia, natomiast nocne tylko w złej kondycji”.

– Stare jeże, z wystarczającymi zapasami mogą już spać, zwłaszcza w chłodniejszych rejonach kraju, natomiast chore i słabe próbują jeszcze zgromadzić zapasy – stwierdziła Woszczyło. Naukowczyni, dodała, że “znalezionemu jeżowi można podać wodę, ale nie powinno się go karmić, ponieważ wierzę nieodżywione, wyziębione lub w szoku, może źle zareagować”.

Apel 11 tys. naukowców. “Mamy moralny obowiązek”

– Do czasu przyjazdu służb, zwykle jest to Straż Miejska, trzymamy się zasady 3xC: ciepło, cicho, ciemno. Zwierzę możemy przenieść w ciche miejsce i jeśli to możliwe, zakładając grube rękawice, umieścić np. w kartonie wyłożonym papierowymi ręcznikami. Karton można postawić w ciepłym miejscu lub umieścić w nim butelkę z ciepłą wodą – powiedziała.

Nauka w Polsce PAP podkreśla, że instytucją pierwszego kontaktu w przypadku znalezienia jeża jest gmina (wójt, burmistrz lub prezydent). Jej przedstawiciele są odpowiedzialni za interwencję oraz transport zwierzęcia do ośrodka rehabilitacyjnego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMamy wybitnego chirurga, potrzebny jeszcze sprzęt. Trwa zbiórka
Następny artykułPrzewoźnicy znów protestują. We wtorek busy i autokary ponownie wyjadą na ulice