Takie pytanie mogli zadawać sobie piesi poruszający się łącznikiem między chodnikiem po wschodniej stronie ul. Filaretów, a dojściem do kładki w kierunku osiedla Piastowskiego. Po naszej interwencji trotuar został uprzątnięty.
– Rozumiem oszczędności, ale tak nie może wyglądać alejka dla przechodniów w XXI wieku, w samym środku miasta wojewódzkiego. Niedługo będzie się tędy szło zupełnie jak po trawniku – napisała do nas pani Halina.
Na miejscu okazało się, że rzeczywiście wskazany przez naszą Czytelniczkę chodnik w większości jest zarośnięty trawą, spod której ledwie wystają chodnikowe płytki.
Po naszym zgłoszeniu na miejsce udali się urzędnicy, którzy przyznali, że stan tego miejsca umknął wcześniej ich uwadze. W związku z tym niezwłocznie zlecono interwencyjne oczyszczenie nawierzchni.
– Prace w zakresie doprowadzenia chodnika do należytego stanu zostały już zrealizowane – poinformowała nas w ubiegłym tygodniu Justyna Góźdź z lubelskiego Urzędu Miasta.
Marek Kościuk
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS