A A+ A++

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że skierował do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Michała Wosia. Wniosek liczy 28 stron. Prokurator generalny poinformował, że za czyny zarzucane byłemu ministrowi grozi kara od roku do 10 lat więzienia.

Prokurator chce pociągnąć Michała Wosia do odpowiedzialności karnej

Komunikat w sprawie uchylenia immunitetu opublikowała Prokuratura Krajowa.

– Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał dzisiaj do Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zgody na pociągnięcie posła na Sejm RP Michała Wosia do odpowiedzialności karnej. Podstawą skierowania wniosku są ustalenia dokonane na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w śledztwie Zespołu Śledczego Nr 2 Prokuratury Krajowej prowadzonym w sprawie nieprawidłowości w zarządzaniu i  wydatkowaniu środków z tzw. Funduszu Sprawiedliwości, tj. o czyn z art. 231 § 1 i 2 kk. – czytamy w komunikacie. 

– Zgromadzony materiał dowodowy w postaci m.in. raportu pokontrolnego NIK-u, wyjaśnień Tomasza M. oraz zabezpieczonej dokumentacji Ministerstwa Sprawiedliwości uzasadnia podejrzenie, że Michał Woś będąc funkcjonariuszem publicznym, tj. Podsekretarzem Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości i osobą upoważnioną przez Ministra Sprawiedliwości do wykonywania czynności dysponenta Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, będąc zobowiązany na podstawie przepisów prawa,

  • nie dopełnił powierzonych mu obowiązków zajmowania się sprawami majątkowymi, a w tym sprawowania nadzoru nad zarządzaniem, rozdysponowaniem i rozliczeniem  środków finansowych pochodzących z ww. Funduszu Sprawiedliwości poprzez zawarcie z Szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego umowy o przekazanie Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu z tego Funduszu kwoty 25 000 000 złotych  na zakup środków techniki specjalnej, wiedząc, iż ta służba specjalna nie spełniała warunków do uzyskania takiego wsparcia finansowego z tego źródła
  • oraz przekroczył swoje uprawnienia, polecając Dyrektorowi Biura Administracyjno-Finansowego Ministerstwa Sprawiedliwości dokonanie wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości na rzecz Centralnego Biura Antykorupcyjnego środków pieniężnych w łącznej kwocie 25 000 000 złotych, tj. popełnienia czynu  z art. 231 § 1 i 2 k.k. w zb. z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Pociągnięcie posła na Sejm RP do odpowiedzialności karnej możliwe jest po uprzednim uzyskaniu zgody Sejmu RP (art. 7b ust. 1 i 4 ustawy o wykonywaniu mandatu posła lub senatora – Dz.U. 2022, poz. 1339 t.j. z późn. zm.) – poinformowała na stronie prokuratury krajowej prok. Anna Adamiak -Rzecznik Prasowy Prokuratora Generalnego. 

Adam Bodnar pokazuje pismo do marszałka Hołowni w sprawie immunitetu Michała Wosia

Bodnar: czyny zagrożone karą od roku do lat 10

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar poinformował na konferencji prasowej, że wniosek o uchylenie immunitetu znalazł się w biurze podawczym marszałka Szymona Hołowni.

To kompleksowy wniosek na 28 stron. Marszałek przekaże go do komisji regulaminowej Sejmu RP. Wniosek dotyczy nadużycia funkcji przez funkcjonariusza publicznego i nadużycia zaufania oraz wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Bodnar podał, że to czyny zagrożone karą od roku do lat 10.

– Mamy tu zbieg przestępstw. Chodzi o wydatkowanie środków na oprogramowanie typu Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości, a także licencji na korzystanie z systemu. Wniosek bazuje na całym szeregu zebranych dowodów: zeznaniach świadków, materiałach zebranych przez NIK, wyjaśnieniach podejrzanego Tomasza Mraza, ustaleniach Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, dokumentach przeanalizowanych przez prokuraturę – wyliczał A. Bodnar.

– Nie było podstaw prawnych do zakupu tego oprogramowania ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Tego dotyczy zarzut – powiedział Adam Bodnar

Na podstawie stanowiska komisji regulaminowej Sejm podejmie decyzję w sprawie uchylenia immunitetu.

Woś jest dumny ze swych działań. Mówi, że działał zgodnie z prawem

Poseł Suwerennej Polski Michał Woś skomentował to na platformie X:

Zarzut, że dzięki mnie Polska zyskała narzędzia do zwalczania przestępców, w tym w sprawach kilkunastu zabójstw, grupy szpiegowskiej, którą chwalił się ostatnio Tusk, korupcji itd., jest absurdalny. Dla mnie to powód do dumy.

Czytam, że chcą mi uchylić immunitet za przekazanie środków dla CBA na zakup oprogramowania umożliwiającego ściganie przestępców korzystających z komunikatorów internetowych. Państwo Polskie było głuche i ślepe na kryminalistów do 2017, po tym jak CBA utraciła dostęp do Pegasusa Tuska zakupionego w 2012. Nawet dyrektor departamentu prawnego NIK z czasów K. Kwiatkowskiego w opinii z 28.03.2018 potwierdziła, że przekazanie środków było w pełni legalne.

Moje działania i decyzje były podejmowane zawsze zgodnie z prawem i interesem publicznym. Upolitycznienie prokuratury służy ukręceniu wielu spraw, w tym pana Grodzkiego gdzie ok 250 osób pod odpowiedzialnością karną zeznało, że brał łapówki. Także ukręcenie afery śmieciowej europosła z PO (mowa o 5 mln łapówek) – czy afera z Lisem.

Stawianie zarzutów w tej sprawie jest aktem politycznego ataku. A sprawa aresztu ks. M. Olszewskiego (orzekał sędzia-minister w rządzie PO 2009-2012) pokazała, że nie ma co liczyć na rzetelny proces i niezależny sąd, kiedy w sprawie sędziami są członkowie Iustitii czy sędziowie-politycy D. Tuska.

Prezes Kaczyński: z demokracją to nie ma nic wspólnego

Michał Woś wcześniej komentował zeznania podejrzanego Tomasza Mraza, byłego pracownika resortu sprawiedliwości, którego zeznania traktowane są jako materiał dowodowy do sporządzenia wniosku o uchylenie immunitetu poselskiego raciborzanina. – Wystąpienie byłego dyrektora departamentu funduszu sprawiedliwości było kolejną ustawką Romana Giertycha, neoprokuratury bodnarowców i TVN – do tego w środku kampanii wyborczej. Widać już kto stał za słynną akcją ABW. Spektakl urządzony dzisiaj w Sejmie ma na celu wyłącznie atak polityczny, obniżenie zaufania do Suwerennej Polski – podał w mediach były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapytany na wtorkowej konferencji prasowej w Łowiczu o wniosek dotyczący immunitetu M. Wosia powiedział, że nie wie, o co chodzi, ale dodał: z naszej strony wymyśla się najróżniejsze sprawy, różnego rodzaju bzdury opowiada i później z tego powodu zgłasza wnioski o uchylenie immunitetów. To jest sytuacja, która z demokracją nie ma kompletnie nic wspólnego i nie ma nic wspólnego z samorządnością.

Zobacz też:

https://www.nowiny.pl/230806-czy-michal-wos-straci-immunitet.html

https://www.nowiny.pl/wiadomosci/229183-abw-w-domu-michala-wosia-posel-wydal-oswiadczenie.html

Źródło:

https://www.gov.pl/web/prokuratura-krajowa/komunikat-w-sprawie-wniosku-o-uchylenie-immunitetu-poslowi-na-sejm-rp-michalowi-wosiowi

WIDEO z KONFERENCJI ADAMA BODNARA NA KTÓREJ POKAZAŁ WNIOSEK DOT. M.WOSIA

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł12 radnych opowiedziało się przeciwko zwolnieniu z Orlenu miejskiej radnej z PiS. Kto jak głosował?
Następny artykułOdzyskano pojazdy utracone w Polsce, Niemczech i Ukrainie