A A+ A++

Biznesmen i były poseł Janusz Palikot (jego pełnomocnik zgodził się na publikację wizerunku i danych klienta) został zatrzymany na początku października w Lublinie. Prokuratura postawiła mu osiem zarzutów w sprawie oszustw i przywłaszczenia mienia. Chodzić może o 5 tysięcy osób oszukanych na kwotę ok. 70 mln zł. Sąd orzekł tymczasowy areszt na dwa miesiące. Zdecydowano jednocześnie, że były polityk będzie go mógł opuścić po wpłaceniu 1 mln zł kaucji.

Prokuratura zablokowała jednak wyjście z aresztu za poręczeniem. Skorzystała z wprowadzonego przez PiS przepisu, który zastosowanie poręczenia uzależnia od braku sprzeciwu prokuratora. W efekcie sąd orzekł tymczasowy areszt na dwa miesiące. Obrońca Janusza Palikota mec. Jacek Dubois grzmiał w mediach, że prokuratura skorzystała z „niekonstytucyjnego przepisu”.

Sąd po rozpatrzeniu zażaleń, 28 października zdecydował, że Janusz Palikot pozostanie w areszcie do 2 grudni … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajpopularniejsze gry w karty w Polsce: przewodnik po klasykach
Następny artykuł29 listopada o godz. 12:00 zawyły policyjne syreny. Oddano hołd zmarłemu policjantowi