A A+ A++

Wideorozmowa prezydentów USA i Rosji Joe Bidena i Władimira Putina planowana jest na wtorek. Jak informował Biały Dom, Biden wyrazi obawy, związane z obecnością rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą i potwierdzi poparcie USA dla integralności terytorialnej Ukrainy. Przywódcy mają też rozmawiać o stabilności strategicznej, kwestiach cybernetycznych i regionalnych.

Wiceszef polskiej dyplomacji Marcin Przydacz był pytany o tę rozmowę w Programie Pierwszym Polskiego Radia. – Z całą pewnością USA są zdeterminowane do tego, aby wysłać mocny, twardy sygnał w kierunku Rosji. To administracja amerykańska od kilku tygodni rozmawia z partnerami europejskimi informując o tym, co się dzieje na wschodniej flance wokół Ukrainy – mówił polityk.

Jego zdaniem, jeśli wtorkowe rozmowy przywódców będą twardym sygnałem w kierunku Moskwy “to może to doprowadzić do otrzeźwienia”. – Natomiast jeśli będzie to tylko spotkanie dla spotkania, to z całą pewnością propaganda rosyjska okrzyknie to sukcesem Rosji. Jeśli Rosja nie dostanie twardego sygnału, to tak to będzie wyko … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRaport z granicy polsko-białoruskiej. Białoruscy mundurowi rzucali petardami hukowymi
Następny artykułPogoda. Uwaga, ślisko na drogach. Już są wypadki w Małopolsce