A A+ A++

Niemal pewne jest, że w nocy z czwartku na piątek (23-24 czerwca) Jeremy Sochan zostanie wybrany przez jeden z klubów NBA w drafcie. Wysłannicy i doradcy najlepszych klubów świata od dawna obserwują młodego Polaka, a on sam nie boi się podjąć wyzwania, przy okazji podkreślając swoją rodzinność.

– Wszystko było bardzo pozytywne. Mam za sobą dwa miesiące treningów, pobyt w Dallas, “gotuje się” na draft. Rodzina też jest bardzo podekscytowana. W wolnych chwilach uczę się lepiej polskiego. Mam nadzieje, że pójdę do dobrego klubu i będę grał – mówi otwarcie Sochan, syn byłej polskiej koszykarki Anety Sochan, w wywiadzie z kanałem “Kosz Kadra” prowadzonym przez PZKosz.

19-latek tylko przez rok występował w silnym uniwersyteckim zespole Baylor Bears. Jego drużyna nie obroniła mistrzowskiego tytułu NCCA, ale indywidualnie Sochan wypadł w turnieju korzystnie. Ma szansę zostać czwartym Polakiem, który występować będzie w NBA. Wcześniej udało się to także Cezaremu Trybańskiemu, Maciejowi Lampe i Marcinowi Gortatowi.

Jeremy Sochan może zostać czwartym Polakiem w NBA

– Najlepiej będę się czuł tam, gdzie będzie szansa by grać. Ważne jest żeby trenować mocno i uczyć się. Te treningi, które miałem, z San Antonio Spurs czy Cleveland Cavaliers, to byłyby dobre kluby dla mnie i tam bym się dobrze czuł – odpowiada pytany o to, gdzie chciałby trafić w NBA.

To, że zosta … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMŚ koszykarek 3×3. Dwa zwycięstwa Polek, ale tylko jedno na boisku
Następny artykułDali czadu. Stadion Narodowy ledwo to wytrzymał