W wygłoszonym dzisiaj po południu przemówieniu lider Ruchu Huti, Abd al-Malik al-Huti, po raz kolejny ostrzegł Amerykanów, Brytyjczyków i Izraelczyków, że obecne działania Ansar Allah nie są szczytem możliwości organizacji, a „to, co nadchodzi, jest większe”. Przyszłe działania mają pokazać znaczenie strategiczne Jemenu jako jednego z garści kluczowych państw na świecie.
Groźba o nachodzącym wielkim wydarzeniu pojawiła się już w poprzednim wystąpieniu, ale na razie nie wiadomo, do czego ma się ona odnosić. Jednocześnie lider ruchu powiedział, że w ataku na True Confidence (IMO: 9460784) wykorzystano nową broń, która miała zaskoczyć Amerykanów.
Lider Ruchu dużo czasu poświęcił wyrażaniu aprobaty dla mobilizacji społecznej w związku z trwająca wojną w Gazie. Tylko w ciągu dwóch tygodni miało dojść do 358 demonstracji i marszy oraz ponad 3 tysięcy innych wydarzeń. Trudno ocenić, na ile te dane są prawdziwe, ale nie zmienia to faktu, że Ruch Huti czerpie wymierne korzyści ze społecznego poruszenia w związku z wydarzeniami w Palestynie.
Jak w przypadku poprzednich wypowiedzi, również ta zawierała wezwanie do masowych demonstracji następnego dnia. Według Al-Hutiego od początku wojny w Gazie 282 tysiące osób miało odbyć przeszkolenie wojskowe. Według raportu ACLED siły zbrojne Hutich miały liczyć w 2020 roku 200 tysięcy żołnierzy. Wydaje się więc, że liczba podana przez Al-Hutiego jest mocno przesadzona lub szkolenia miały bardzo powierzchowny charakter. Nie zmienia to faktu, że potencjał militarny ruchu wzrósł od 7 października.
Attacks from Houthi rebels have disrupted global trade through the Suez Canal, sending ships around the longer and more expensive route through the Cape of Good Hope.
cc: @IMFNews pic.twitter.com/vArHTLD1Bx
— Steven Rattner (@SteveRattner) March 7, 2024
Poza tym Al-Huti skrytykował Amerykanów za próby stworzenia zawieszenia broni na okres ramadanu, co ma być działaniem niewystarczającym. Jednocześnie pochwalił polityków z Brazylii, Kolumbii, Wenezueli i RPA za wyrazy poparcia wobec sprawy palestyńskie.
Dzisiejsza wypowiedź lidera Ruchu Huti oprócz spełniania funkcji propagandowej jest też swego rodzaju gestem zwycięstwa. Skuteczność ataków na żeglugę rośnie, a państwa zachodnie nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa na Morzu Czerwonym. Jednocześnie Amerykanie nie chcą powielić saudyjskiego błędu i zaangażować się w znaczącym stopniu w jemeńską wojnę domową, co przyniosłoby zapewne podobne efekty. Relatywnie skromne środki Hutich pozwalają jednak znacząco oddziaływać na sytuację regionalną. Bojownicy z północnej części Jemenu zdecydowanie przejdą do historii wojen asymetrycznych.
O rosnących ambicjach Hutich świadczą również zapowiedzi o zamiarze wprowadzenia systemu pozwoleń na przepłynięcie przez jemeńskie wody. Zezwolenia miałby wydawać kontrolowany przez Hutich Urząd Spraw Morskich. Nie wiadomo jak dokładnie miałby wyglądać ten system oraz czy wiązałby się z uiszczeniem opłaty. Prawdopodobnym jest jednak, że część armatorów mogłaby być zainteresowana dogadaniem się z Ruchem Huti.
W tle całej sytuacji pozostaje Iran, którego statki/okręty M/V Behszad (IMO: 9167289) i Kaszan (IMO: 9270696) zostały zauważone dzisiaj w pobliżu Dżibuti. Wykorzystywany przez Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej Behszad najprawdopodobniej pomaga Hutim w atakowaniu jednostek cywilnych. Wcześniej zauważono również korelację między częstotliwością ataków a obecnością Irańczyków w regionie.
MV BEHSHAD
Sentinel 2 from 7 March 2024 shows the IRGC intelligence vessel continuing to operate with impunity east of Djibouti. She appears to be doing a resupply with container ship KASHAN (IMO: 9270696).almost missed her in the ☁️@Schizointel @mercoglianos pic.twitter.com/Fhn0twDXor
— MT Anderson (@MT_Anderson) March 7, 2024
Pojawiają się kolejne informacje dotyczące trafionego wczoraj rana masowca True Confidence. Dwudziestu jeden załogantów miało zostać ewakuowanych przez indyjski niszczyciel rakietowy INS Kolkata (D63). Hindusi operują w Zatoce Adeńskiej od 2008 roku w celu zwalczania piractwa. Marynarze zostali przetransportowani do Dżibuti. Załoga składała się z piętnastu Filipińczyków, czterech Wietnamczyków, jednego Indusa oraz ochrony złożonej z dwóch mieszkańców Sri Lanki i Nepalczyka.
Ministerstwo spraw zagranicznych Filipin wydało komunikat w sprawie śmierci dwóch swoich obywateli. Ładunkiem True Confidence była stal i ciężarówki pochodzące z Chin.
#IndianNavy’s swift response to Maritime Incident in #GulfofAden.
Barbados Flagged Bulk Carrier MV #TrueConfidence reported on fire after a drone/missile hit on #06Mar, approx 54 nm South West of Aden, resulting in critical injuries to crew, forcing them to abandon ship.… pic.twitter.com/FZQRBeGcKp
— SpokespersonNavy (@indiannavy) March 7, 2024
Zastanawiające jest, że dwa udane ataki z tego tygodnia – na True Confidence i kontenerowiec MSC Sky II – zostały dokonane poza wodami Morza Czerwonego. Możliwe, że wynika to z działalności irańskich jednostek. Innym wytłumaczeniem jest próba zaskoczenia zachodnich okrętów, które najprawdopodobniej skupiają się na Morzu Czerwonym, gdzie dochodziło do większości ataków. Są to jednak wyłącznie spekulacje.
#IndianNavy swiftly responds to a Maritime Incident in #GulfofAden
Liberian-flagged MV #MSCSkyII transiting approximately 90 Nm South East of Aden was reported on fire due to drone/ missile attack PM 04 Mar.
#INSKolkata, mission deployed in the region for maritime security… pic.twitter.com/AG15Krocjr— SpokespersonNavy (@indiannavy) March 5, 2024
US Navy / Mass Communication Specialist Seaman Drace Wilson
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS