Do dwóch poważnie wyglądających zdarzeń drogowych doszło na ul. Mickiewicza w Karczewie i ul. Batorego w Otwocku. Do szpitala trafił 21-letni pasażer bmw.
AGNIESZKA JASKULSKA
W sobotę, 23 maja po godz. 19 brawurowa jazda 21-letniego kierowcy bmw doprowadziła go do nieszczęścia. Auto z impetem wbiło się w słup energetyczny na ul. Mickiewicza w Karczewie koło tzw. Ciuchci. – 21-letni mieszkaniec powiatu otwockiego stracił panowanie nad samochodem i bmw uderzyło w słup, którego zwisające przewody uderzyły w przejeżdżającego opla – mówi nadkom. Daniel Niezdropa z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Na miejscu interweniowały: policja, karetka pogotowia, pogotowie energetyczne i trzy zastępy straży pożarnej. – Zdarzenie wyglądało poważnie. Na szczęście kierowca nie odniósł żadnych poważnych obrażeń – mówi kpt. Maciej Łodygowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Natomiast pogotowie energetyczne odcięło dopływ prądu. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. – 21-letni kierowca bmw został przebadany alkomatem. Mężczyzna był trzeźwy – zaznacza nadkom. Daniel Niezdropa. – Za spowodowanie kolizji 21-latek został ukarany mandatem i sześcioma punktami karnymi – podkreśla nadkomisarz.
Natomiast w niedzielę, 24 maja po godz. 22 na ul. Batorego na wysokości ul. Okrzei w Otwocku doszło do poważnego zderzenia dwóch samochodów. Kierowca Volkswagena Passata, którym prawdopodobnie kierował pijany 39-letni mieszkaniec gm. Karczew doprowadził do czołowego zderzenia z luksusowym bmw, którym kierował 47-letni mieszkaniec Otwocka. Na miejscu interweniowały służby ratownicze. – Ranny został pasażer bmw, który został przetransportowany karetką pogotowia do szpitala – mówi kpt. Maciej Łodygowski z otwockiej straży pożarnej. Przyczyny i okoliczności tego wypadku wyjaśnia policja. – Kierowca bmw był trzeźwy. Natomiast 39-latek, który prawdopodobnie kierował volkswagenem miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany został podejrzany o kierowanie volkswagenem. Czynności policyjne w tej sprawie są w toku – podkreśla nadkom. Daniel Niezdropa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS