A A+ A++

Co by było, gdyby czasy przedwojenne skrywały o wiele więcej tajemnic kryminalnych?

Kamienna Góra, Lubawka, Krzeszów, Kowary, Pisarzowice, Chełmsko Śląskie… Między innymi w te miejsca zabierze nas Krzysztof Koziołek na swoim najbliższym spotkaniu autorskim, 14 września w Książnicy Karkonoskiej. Jest to poczytny pisarz oraz dziennikarz, autor kilkunastu powieści kryminalnych retro, których akcja rozgrywa się głównie na Dolnym Śląsku. Jego nowa książka pt. „Imię Pani. Misja” porwie czytelników na przedwojenne tereny Landeshut (Kamienna Góra) i Liebau in Schlesien (Lubawka) i wciągnie od pierwszej do ostatniej strony.

Zainteresowani?

Serdecznie zapraszamy!


Krzysztof Koziołek,

Zielonogórzanin, obecnie mieszka w Nowej Soli. Absolwent politologii, pisarz i dziennikarz . Pasjonat górskich wędrówek.

Debiutował w 2007 r. sensacyjną powieścią „Droga bez powrotu”. Dwa lata później ukazała się jego powieść kryminalna „Święta tajemnica” i właśnie kryminały retro staną się znakiem rozpoznawczym autora.

W 2010 r. Krzysztof Koziołek został zgłoszony do Paszportu Polityki (powieść sensacyjno-przygodowa „Miecz zdrady”). W 2011 r. otrzymał Lubuską Nagrodę Literacką dla najbardziej obiecującego pisarza, a w 2019 r. za kryminał retro „Nad Śnieżnymi Kotłami” otrzymał nagrodę „Książka Górska Roku” w kategorii „Górska fikcja literacka i poezja”. Autor ma na koncie kilkanaście wydanych powieści, kolejne są w przygotowaniu. Już możemy śledzić losy komisarza kryminalnego Gustawa Dewarta w powieści „Imię Pani. Misja”, w sierpniu ukaże się nowy thriller górski „Biały pył. Piekło na K2”, a jesienią br. kolejna część powieści kryminalnej „Imię Pani. Cisza”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJCIiER Jelenia Góra: Od września zmieniamy godziny…
Następny artykułCo miasto zawdzięcza galicyjskiej kolei? Jutro spacer Michała Wójcika