A A+ A++

Sejm na przełomie listopada i grudnia zajął się nowelizacją ws. ustawy wiatrakowej. To jeden z kluczowych aspektów dla możliwości wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. Przyjęcie rozwiązań jest bowiem jednym z kamieni milowych przedstawionych przez Komisję Europejską. Zmiany blokowała jednak Solidarna Polska, więc Mateusz Morawiecki szukał poparcia m.in. w PSL.

Teraz poparcie dla projektu premiera zadeklarował jeden z koalicjantów PiS w Zjednoczonej Prawicy – Partia Republikańska. – Po 24 lutego, czyli rosyjskiej agresji na Ukrainę zmieniły się radykalnie zasady energetycznej gry – mówił na konferencji prasowej Łukasz Mejza. Polityk dodał, że drugim z powodów są właśnie pieniądze z KPO.

Łukasz Mejza o poparciu Partii Republikańskiej dla ustawy wiatrakowej

Według Mejzy „zmiana tej ustawy nabiera szczególnego znaczenia w kontekście suwerenności energetycznej”. – Po agresji Władimira Putina na Ukrainę musimy uniezależniać się energetycznie i z pewnością zmiana tej ustawy pozwoli nam na uzyskanie suwerenności energetycznej i będzie bardzo ważna w kontekście ogólnoświatowego kryzysu energetycznego, jak i również przy drastycznych wzrostach cen energii w całej Europie – tłumaczył polityk Partii Republikańskiej.

Na briefingu pojawił się również inny poseł Partii Republikańskiej. Michał Cieślak tłumaczył, że w przepisach dotyczących energii wiatrowej „samorządowcy od dawna zabiegali o wprowadzenie pewnej elastyczności”. Polityk był zadowolony, że proponowane rozwiązania wprowadzają taką opcję.

Czytaj też:
Rząd przyjął poprawkę do ustawy wiatrakowej. Jest ważna zmiana
Czytaj też:
Rzecznik rządu o PSL jako koalicjancie. Jasna deklaracja polityka PiS

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUczniowie z Kołak Kościelnych na koncercie „Jeśli my zapomnimy, kamienie wołać będą!”
Następny artykułFutsal: Awans do kolejnej fazy w kategorii U15