Japońskie władze nakazały giełdom kryptowalutowym, aby te nie przetwarzały transakcji obejmujących aktywa kryptowalutowe podlegające sankcjom zamrożenia aktywów wobec Rosji i Białorusi w związku z wojną na Ukrainie.
Krok ten został podjęty po piątkowym oświadczeniu Grupy Siedmiu (G7), w którym stwierdzono, że kraje zachodnie „nałożą koszty na nielegalnych rosyjskich aktorów wykorzystujących aktywa cyfrowe do zwiększania i przekazywania swojego bogactwa”.
Wśród zaawansowanych gospodarek G7 rosną obawy, że kryptowaluty są wykorzystywane przez rosyjskie podmioty jako luka w sankcjach finansowych nałożonych na ten kraj za inwazję na Ukrainę.
Zobacz również:
Departament Skarbu USA wydał 11 marca nowe wytyczne, które wymagają od firm kryptowalutowych z siedzibą w USA, aby nie angażowały się w transakcje z podmiotami objętymi sankcjami.
Rząd japoński wzmocni środki przeciwko transferowi funduszy za pomocą aktywów kryptowalutowych, które naruszałyby sankcje, FSA i Ministerstwo Finansów powiedziały we wspólnym oświadczeniu.
Japonia pozostaje w tyle za globalną zmianą wśród regulatorów finansowych w ustalaniu bardziej rygorystycznych zasad dotyczących prywatnych walut cyfrowych, podczas gdy bogate mocarstwa G7 i Grupa 20 wezwały do większej regulacji „stablecoins” (tzw. stabilnych kryptowalut, np. tether).
Źródło: Reuters
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS