A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle odniosła drugie zwycięstwo w rywalizacji półfinałowej. Tym razem kędzierzynianie pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:1. – Mam nadzieję, że wszyscy w to wierzymy, że mimo tego rezultatu jaki teraz jest, możemy to jeszcze odwrócić. To jest play-off do trzech zwycięstw, kto wygra ostatni trzeci mecz przejdzie do finału – powiedział atakujący Jakub Bucki.

Asseco Resovia Rzeszów w drugim meczu półfinałowym przegrywała już 0:2, ale wygrała trzeciego seta. W czwartym secie kędzierzynianie ponownie przejęli inicjatywę a efektowna seria zagrywek Bartosza Bednorza doprowadziła do końca partii i całego meczu.- Brawa dla Bartka, który zamknął to spotkanie w ostatnim secie. Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu znajdziemy receptę, bo wiadomo – ZAKSA musi wygrać jeszcze trzeci mecz, więc nic nie jest do końca przesądzone. Mam nadzieję, że będziemy dalej walczyć – powiedział Jakub Bucki.


Z takim zespołem jak Resovia nigdy nie jest lekko, łatwo i przyjemnie. W drugim meczu może trochę łatwiej niż w pierwszym, szczególnie to sobotnie zwycięstwo dla nas bardzo cenne, bo wyszliśmy z poważnych opresji. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że z tak trudnego terenu, przeciwko tak dobrej drużynie wywozimy dwa zwycięstwa. Teraz mamy wszystko w swoich rękach, żeby zamknąć tę serię u siebie, ale dalej będziemy bardzo skoncentrowani i gotowi na to, że rzeszowianie zagrają jeszcze lepiej u nas a my musimy przeciwstawić się lepszą grą – powiedział Marcin Janusz.

Kędzierzynianie słabo weszli w rywalizację półfinałową, ale w pierwszym meczu ostatecznie wygrali po tie-breaku. W drugim również to siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle okazali się lepsi i ze znaczną zaliczką wracają do swojej hali. – ZAKSA kolejny raz potwierdziła, że z nimi trzeba grać na noże do samiutkiego końca. Kolejny raz się odbudowali, kolejny raz możemy im pogratulować. Myślimy już o kolejnym spotkaniu – stwierdził atakujący Asseco Resovii Rzeszów. – Mam nadzieję, że wytrzymamy do czwartku i mam nadzieję, że wszyscy w to wierzymy, że mimo tego rezultatu jaki teraz jest, możemy to jeszcze odwrócić. To jest play-off do trzech zwycięstw, kto wygra ostatni trzeci mecz przejdzie do finału – dodał Bucki.

Trzecie spotkanie zaplanowano na najbliższą środę. Czy gospodarze zamkną rywalizację już wtedy? – Zrobimy wszystko, żeby tak było. Gramy u siebie, mamy przewagę własnego boiska, ale zdajemy sobie sprawę, z kim gramy. Gramy ze zwycięzcą fazy zasadniczej, zespołem, który gra świetnie od początku sezonu. Również w tych meczach pokazuje, że mają długie momenty bardzo dobrej gry. Nastawiamy się na walkę. Oczywiście mamy wszystkie argumenty, żeby wygrać, ale nie nastawiamy się na łatwe spotkanie – zakończył rozgrywający ZAKSY.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułБудет большой ущерб: в ISW назвали слабые места ВС РФ накануне контрнаступления ВСУ
Następny artykuł“Воевал” на Tesla в Москве: сына Дмитрия Пескова уличили во лжи, – СМИ