A A+ A++

Wszyscy nam powtarzają, że najlepszą i najprostszą metodą ochronienia się przed koronawirusem jest zachowanie dystansu, częste mycie i dezynfekowanie rąk i noszenie maseczek zasłaniających usta i nos. Czy rzeczywiście noszenie maseczek ma sens? Jakie są najlepsze? Są badania dotyczące skuteczności noszenia maseczek, a także przyłbic. Poniżej prezentujemy ich wyniki.

Jeśli chodzi o maseczki to wyniki badań przeprowadzonych m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech jednoznacznie pokazują, że zmniejszają one transmisje wirusa aż do 79 procent. W sytuacji gdy wszyscy stosują osłony twarzy w zamkniętych pomieszczeniach, ryzyko to jest jeszcze mniejsze.
CZYTAJ TAKŻE: Robimy najmniej testów w Polsce. Mamy najgorsze wyniki

Jakie maseczki są najlepsze

Jak rekomendują eksperci Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) najlepiej nosić maseczki  co najmniej dwu,  a nawet trzywarstwowe. Dobrze sprawdzają się  powszechnie używane maseczki chirurgiczne. Jeśli nie mamy takich,  to   nośny nawet własnoręcznie uszyte maseczki, które co prawda najsłabiej nas chronią, ale lepsze takie niż żadne.

Najlepsza ochronę dają maseczki typu FP2 i FP3 z wymiennymi wkładami. Przepuszczają tylko 3 aerozoli wirusowych. Powinny je nosić osoby szczególnie narażone na powikłania COVID-19 czyli starsze, z nadciśnieniem, cukrzycą.

Maseczki chirurgiczne maja ok. 60 proc. skuteczności. Chronią w bezpośrednim kontakcie z aerozolem wirusowym czy bakteriami.

Najmniej chronią maseczki wykonane własnoręcznie, z bawełny. Najlepiej, żeby zawierały dwie warstwy tkaniny dobrej jakości. Możemy też zrobić   najprostszy  test.  Obejrzyjmy  taką maseczkę pod światło. Jeżeli  zarys poszczególnych włókien będzie widoczny, maseczka  prawdopodobnie nie będzie skuteczna w ogóle.  

Maseczki trzeba prać

Wielu z nas popełnia błąd nosząc maseczkę przez wiele dni. Maseczki wielokrotnego użytku trzeba prać, najlepiej codziennie z użyciem gorącej wody i mydła.

Jak prawidłowo nosić maseczki

Prawidłowo noszona maseczka musi zasłaniać usta i nos. Wielu popełnia błąd noszą maseczkę tylko na usta odsłaniając nos, przez który wydychamy powietrze, a jak jesteśmy zarażeni to również wirusy.  Maseczka powinna opierać się na grzbiecie nosa, przylegać do brody i policzków oraz zakrywać skórę. To ważne, gdyż dzięki takiemu ułożeniu maseczki wydychane powietrze nie ucieka na boki.

Przyłbice nie chronią w ogóle

Część osób lubi nosić plastikowe przyłbice. Jak wynika jednak z  badań skuteczność plastikowych osłon na twarz jest praktycznie żadna.

Jak pokazują  badania uczonych z ośrodka badawczego w Kobe w Japonii, przyłbice nie chronią przed wydostawaniem się na zewnątrz cząsteczek śliny i wydzielin z nosa. Badania wykazały, iż niemal 100 proc. cząsteczek mniejszych niż 5 mikrometrów oraz połowa cząsteczek o wielkości 50 mikrometrów, wydostaje się spod plastikowych osłon.

Przyłbice dają więc jedynie złudne poczucie bezpieczeństwa. Pomagają rozprzestrzenianiu się COVID-19, ale jedynie pod warunkiem, że są używane w połączeniu z maseczką.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBohaterowie Marvela, którzy nie mieli filmu, a powinni
Następny artykułZa kilkaset lat to, co powstało w 2020 r., może mieć dodatkową wartość. Taki artefakt będzie miał znak maseczki ochronnej…