W ocenie kredytobiorców przez termin „przeciwnik”, o którym mowa w art. 98 k.p.c., należy rozumieć wszystkie osoby występujące w charakterze powodów w danym postępowaniu. Przyjęcie przeciwnego stanowiska oznaczałoby, że sąd byłby uprawniony wyłącznie do zasądzenia jednej wspólnej kwoty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w każdej sprawie, w tym takiej, w której po stronie wygrywającej występowałoby wiele osób. Gdyby wola ustawodawcy była inna, zaznaczyłby to, jak w art. 105 k.p.c., że współuczestnicy sporu zwracają koszty procesu w częściach równych.
Pojawiły się wątpliwości
Rozpatrując to zażalenie, SA w osobie sędziego Tomasza Sobieraja powziął wątpliwości, jak refundować wygrywającym koszty pomocy prawnej, które zawarł w dwóch pytaniach do Sądu Najwyższego: czy w przypadku wygrania sprawy przez współuczestników (materialnych w rozumieniu art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c.) reprezentowanych przez tego samego adwokata lub radcę zwrot kosztów zastępstwa procesowego powinien być przyznany w wysokości wynagrodzenia jednego pełnomocnika, czy też jego wielokrotności, w zależności od liczby współuczestników, których reprezentował? W przypadku przyjęcia, że ma obejmować wynagrodzenie jednego pełnomocnika, w jaki sposób należy zasądzić te koszty współuczestnikom będącym w związku małżeńskim, w szczególności, czy na rzecz każdego z nich odrębnie, czy też na rzecz obojga solidarnie lub łącznie?
Sygnatura akt: III CZP 29/23
OPINIA
Marcin Szymański adwokat, kancelaria Drzewiecki Tomaszek i Wspólnicy
Sąd powinien mieć możliwość elastycznego podejścia. Reprezentowanie więcej niż jednego ze współuczestników materialnych to często więcej pracy, ale też zazwyczaj nie tyle razy więcej, ile jest współuczestników … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS