Swego rodzaju ciekawostką może być porównanie krajobrazu rolniczego północnej i północno-zachodniej Polski z tym co zobaczyć możemy tam obecnie. Do roku 1989 dominującą strukturą gospodarującą na tamtejszych ziemiach rolnych były pegeery. Te nierentowne instytucje ostatecznie zlikwidowano w roku 1993, pozostawiając (niestety) na łasce losu większość tzw. robotników rolnych.
Po roku 1991
W 1991 roku utworzono Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa, która zajęła się sprzedażą lub przekazywaniem w dzierżawę popegeerowskiego mienia. W pierwszych latach zarówno dzierżawa, jak i kupno popegeerowskiej ziemi nie wymagały posiadania zbyt dużych zasobów pieniężnych i szybko zainteresowali się tym przedstawiciele tak zwanej peerelowskiej nomenklatury wykupując setki hektarów.
Część z nich gospodaruje na dawnych, pegeerowskich areałach, wykorzystując skutecznie unijne dopłaty, hodując między innymi krowy.
Pewną prawidłowością jest małe zainteresowanie zabudowaniami popegeerowskimi, jako że na ogół były one niechlujne i w fatalnym stanie. Do tej pory we wspomnianych regionach stoją bezużytecznie setki takich budynków.
Choć są też inne, ciekawsze pomysły wykorzystywanie tej ziemi, chociażby hodowle dzikich zwierząt lub tworzenie stawów rybnych. Takie przykłady spotkamy między innymi na Warmii i Mazurach. Część właścicieli ma dodatkowe dochody z udostępniania swoich stawów wędkarzom.
Po korzystnych cenach można było kupić od AWSRP ziemię jeszcze na początku obecnego tysiąclecia. Sporą część sprzedawanych areałów stanowiły użytki rolne niższej klasy oraz nieużytki.
Obecnie
Obecnie już sytuacja na dawnej popegeerowskiej ziemi nie zmienia się jak w kalejdoskopie. Powszechnym rodzajem hodowli jest bydło, zwłaszcza odporne na niskie temperatury. Zasiewy zbóż rzucają się w oczy.
Tymi mniejszymi areałami interesują się nierzadko osoby, które chcą odciąć się od miejskiego zgiełku, próbujące działać w agroturystyce. Ułatwia im to większa niż przed laty dostępność do rozmaitych form dofinansowania, chociażby szybkich pożyczek dla firm lub możliwości stwarzane przez lokalne urzędy pracy. Zainteresowaniem cieszą się niewielkie działki leżące nie tylko w pobliżu jezior, ale również w bliskości lasów.
I na koniec ciekawostka – gdybyśmy rzucili okiem na preferencje polityczne polskich wyborców to daje się zauważyć pewną ciekawą prawidłowość. Tam, gdzie dominowały pegeery elektorat jest bardziej liberalny i prounijny. Tam gdzie dominowali rolnicy indywidualni, czyli województwa wschodnie, elektorat jest bardziej konserwatywny i prawicowy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS