A A+ A++

Sensacyjna informacja o rzekomej wysokości premii obiecanej “Biało-Czerwonym” przez szefa rządu obiegła polskie media błyskawicznie. Miało chodzić o kwotę rzędu 30-50 mln złotych. Pieniądze jak na rodzime realia gigantyczne. W kraju momentalnie zawrzało. 

– My niczego nie oczekiwaliśmy, niczego nigdy się nie domagaliśmy i też nie wyciągnęliśmy rąk po publiczne pieniądze. Jest oczywiste, że lepiej, aby w ogóle tego tematu nie było, bo nie jechaliśmy na mundial dla pieniędzy, chcę to jasno powiedzieć. My traktujemy piłkę nożną i reprezentację przede wszystkim jako dumę – oznajmił Robert Lewandowski w rozmowie z Onetem

Kapitan drużyny narodowej odniósł się również do plotek na temat domniemanego konfliktu w kadrze, jaki miał się zrodzić przy próbie podziału wirtualnych premii. 

– Słyszałem wiele nieprawdziwych informacji na ten temat. Chcę więc jasno powiedzieć, że nie było żadnego sporu w reprezentacji między nami a sztabem czy trenerem – zapewnił

Robert Lewandowski: Nie podchodziliśmy do tego zbyt serio, rozmowa trwała 5 minut

Wytłumaczył jednocześnie, że dla porządku stworzono jedynie procentowy system podziału spodziewanych od rządu pieniędzy, które ostatecznie… nie zostały drużynie przyznane. Nagroda miała być dzielona równo – również z udziałem graczy rezerwowych

– Nie podchodziliśmy do tego zbyt serio. To nawet nie zostało nigdzie spisane, a cała rozmowa o podziale premii trwała pięć minut – zaznaczył “Lewy”.

Wyraził też ogromne rozczarowanie skalą zamieszania, jakie powstało wokół sprawy. Jego zdaniem, piłkarze razem z kibicami “są ofiarami tej sytuacji”

– Każdy głos jest wykorzystywany, przekręcony, dopasowany do tezy, która danej osobie pasuje. I chyba piłka, zamiast łączyć ludzi, to nas tu podzieliła. I to jest dla mnie najgorsze – podkreślił.

Relacje live ze wszystkich spotkań MŚ 2022 zawsze w Interia Sport.   

Interia jest w Katarze! Odkryj kulisy mundialu razem z nami. Najświeższe informacje, klipy wideo, turniejowe ciekawostki i rozmowy z ekspertami znajdziesz codziennie TUTAJ.    

Przemysław Saleta: To najmocniejsza karta w historii PBP. WIDEO (Polsat Sport)/Polsat Sport/Polsat Sport … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrefa VIP na stadionie Piasta Gliwice zostanie zmodernizowana. Inwestycja pochłonie 2,5 mln zł
Następny artykułDlaczego warto korzystać z cateringu dietetycznego