W Mielcu na zabawie sylwestrowej nie będzie pokazu fajerwerków. Tak zdecydowali urzędnicy po zeszłorocznym pokazie, który był krytykowany przez obrońców zwierząt. Wielokrotnie prowadzone konsultacje pozwoliły magistratowi na zmianę decyzji w sprawie organizacji imprezy sylwestrowej w Mielcu.
Wspólne witanie Nowego Roku zainicjował śp. prezydent Daniel Kozdęba. Co roku mielczanie mają możliwość wspólnego witania nowego roku i podziwiania pokazu sztucznych ogni. W tym roku wprowadzono zmianę. Ze względy na protesty obrońców zwierząt miasto zdecydowało się na organizację pokazu tzw. mappingu, czyli pokazu widowiskowej animacji 3D, która będzie prezentowana na fasadzie domu kultury. Dodatkowo pokaz będzie wzmocniony muzyką i światłami laserowymi.
Dziś już zamontowano dwie platformy, gdzie są już specjalne rzutniki multimedialne. Odbyły się też pierwsze próby.
ZOBACZ VIDEO
Impreza sylwestrowa na placu AK rozpocznie się o godzinie 22. Na scenie będzie grana muzyka i przeprowadzone konkursy. Będzie wspólne odliczanie i życzenia prezydenta Mielca. Następnie zostanie włączony pokaz na fasadzie domu kultury.
SzB.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS