Tłumy
mieszkańców gminy Brzesko oraz gości z zewnątrz uczestniczyło w III
Brzeskim Pikniku Terenowym, który odbył się w niedzielę, 14 kwietnia na
Bocheńcu w Jadownikach. Głównym organizatorem wydarzenia, które wsparł
burmistrz Tomasz Latocha, była Brzeska Grupa Terenowa, a jednym ze
sponsorów Urząd Miejski w Brzesku.
Głównym
punktem pikniku był oczywiście rajd terenowy, którego uczestniczyli
walczyli o ufundowane przez sponsorów atrakcyjne nagrody (między innymi
wyciągarka z liną syntetyczną, komplet opon terenowych, akcesoria
offroadowe i wiele innych). Przygotowano także specjalny tor dla zdalnie
sterowanych samochodów RC. Z kuszącej oferty korzystali zarówno dorośli
jak i dzieci, które miały do dyspozycji także dmuchany zamek.
Atrakcyjnie prezentowała się strefa gastronomiczna, a liczni goście
chwalili profesjonalną oprawę muzyczną, za którą odpowiedzialny był
DJ’s Team, czyli Wojciech Duch. Zgodnie z tradycją zorganizowana
została też akcja charytatywna, której beneficjentem był w tym roku
Patryk Świerczek.
OFFROADOWE ZMAGANIA
Do
głównej rywalizacji przystąpiło 20 załóg. Aż pięć spośród nich uzyskało
maksymalną ilość 50 punktów, toteż o końcowej klasyfikacji decydowały
czasy przejazdu. Najszybciej z torem przeszkód, czyniąc to bezbłędnie,
uporali się Leśni Łowcy. Artur i Wiktor Korytkowie wyprzedzili drugą na
mecie załogę, Robimy To W Błocie, o ponad jedną minutę. Walka o to
drugie miejsce toczyła się niemal do ostatnich metrów, bowiem Czuby 4×4
Rabka byli od off-roadowców z Niepołomic wolniejsi tylko o 13 sekund.
Tylko jedna ekipa, Mudzilla 4×4 nie ukończyła konkurencji, a
wyeliminowała ją awaria samochodu.
50
punktów to 50 elektronicznych pieczątek, które – aby liczyć na końcowy
sukces – należało zdobyć w czasie nieprzekraczającym 240 minut. W
zeszłym roku ta sztuka udała się tylko jednej załodze – Michałowi i
Łukaszowi Sznajderom. Panowie w tym roku to osiągnięcie powtórzyli, ale z
uwagi na czas przejazdu musieli zadowolić się czwartym miejscem. Z
kronikarskiego obowiązku dodajmy, że klan Korytków po raz drugi w
krótkiej historii Brzeskiego Pikniku Terenowej stanął na najwyższym
stopniu podium, bowiem zwyciężyli także w pierwszej edycji (w zeszłym
roku zajęli piąte miejsce).
JEDZIEMY DLA PATRYKA
Podczas
pikniku organizatorzy wraz z harcerzami ze Szczepu Czarnego
zorganizowali zbiórkę pieniędzy na pomoc w walce z chorobą Patryka
Świerczka. Prowadzona była kwesta, licytowano szereg atrakcyjnych
przedmiotów przekazanych na ten cel. Na pomocowe konto przeznaczony
został też dochód „wypracowany” przez dmuchany zamek oraz utarg
kierowców tzw. OFFROAD TAXI. Właściciele Pizzerii Pomodoro zadeklarowali
wpłatę złotówki za każdą zdobytą podczas rajdu elektroniczną pieczątkę,
co przełożyło się na kwotę 720 złotych. Łącznie uzbierano 4015,90
złotych. Organizatorzy pikniku i całej akcji przebiegającej pod hasłem
„Jedziemy dla Patryka” założyli sobie, że zadowalający ich wynik
finansowy to minimum 5 tysięcy złotych. Dlatego sami dołożyli 984,10
złotych, dzięki czemu plan został w stu procentach wykonany.
ORGANIZATORZY DZIĘKUJĄ
Główny organizator Pikniku to niezmiennie Brzeska Grupa Terenowa. Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawował burmistrz Brzeska Tomasz Latocha, a głównym sponsorem była firma Pro Color – Lakiernia Proszkowa.
Precyzyjnie dopracowany i realizowany program oraz znakomita
organizacja sprawiły, że Bocheniec po raz kolejny wypełnił się
niezmierzonymi tłumami miłośników motoryzacji i aktywnego wypoczynku. Z
roku na rok w ciągu geometrycznym wzrasta frekwencja, co dodatkowo
motywuje organizatorów, którzy już myślą o czwartej edycji wydarzenia. –
Naprawdę fantastycznie, że tylu entuzjastów offroadowych przybyło
na nasze wydarzenie. Dziękujemy wszystkim, którzy dołączyli, aby cieszyć
się dniem pełnym przygód, wyzwań i wspaniałej atmosfery. Wasza pasja i
zaangażowanie sprawiają, że organizacja takich wydarzeń to czysta
przyjemność. Dziękujemy wszystkim za pomoc i wsparcie, jakim
obdarzyliście nas w tym dniu – zgodnie podkreślają przedstawiciele
Brzeskiej Grupy Terenowej, którą reprezentują Dominika Cyga, Rafał Cyga,
Wojciech Duch, Paweł Jeziorek, Piotr Kędra, Dawid Mularz, Rafał Mularz i
Robert Sowa. Nad bezpieczeństwem i sprawnym przebiegiem imprezy czuwali
strażacy z OSP Jadowniki i Poręba Spytkowska, wspierani przez służby
medyczne. Firma Krawczyk Rental – Wypożyczalnia, Sklep i Serwis
udostępniła elektryczne motocykle terenowe, co znacznie ułatwiło
organizatorom poruszanie się po terenie.
SPONSORZY
Urząd Miejski w Brzesku, Starostwo Powiatowe w Brzesku, Gerex Bochnia, Inter Cars OffRoad, AR MOTO OPONY, Pizzeria Pomodoro, R-Glass Detailing – bezinwazyjne przyciemnianie szyb, Isotermika – Rozwiązania termoizolacyjne dla stolarki budowlanej, Stowarzyszenie Be Active, Szekla 4×4 Off-Road, Overlanding & Outdoor Shop 4×4, Xonicraft, EKO-TRANS Wojciech Dadej, EURO AUTO DADEJ, Podlaskie Centrum Modelarskie – Sklep Modelarski Białystok, Fach-Sprzęt Wypożyczalnia, Piekarnia Gałęziowscy, NovuM Budowa Domów – Nikodem Misina, Wypożyczalnia Sprzętu Budowlanego i Ogrodniczego – Paweł Leś, ELPOM – Usługi elektryczne, MARK, Tortove LOVE, Krawczyk Rental – Wypożyczalnia, Sklep i Serwis.
WYNIKI RAJDU TERENOWEGO
1.Leśni Łowcy Bochnia (Artur Korytek, Wiktor Korytek) 1:52,09
2.Robimy To w Błocie Niepołomice (Wojciech Sennik, Marek Rzepień) 1:53,15
3.Czuby 4×4 Rabka (Tomasz Kądziołka, Grzegorz Mlekodaj) – 1:53,28.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS