A A+ A++

– W elektronice zawsze władze ze mną walczyły, od samego początku – wspominał z rozczarowaniem w wywiadzie, jakiego udzielił Katarzynie Mar, dziennikarce Polskiego Radia, na początku lat 90. XX w.

Mieszkał wtedy trochę w Szwajcarii, a trochę w Polsce i doradzał przedsiębiorstwom w zakresie technologii, na których znał się najlepiej.

– Całe życie walczyłem o postęp w Polsce, o polską elektronikę. Miałem wiele nieprzyjemności, ale myślałem, że jeśli zrobię coś naprawdę dobrego, to się przebiję. Im jednak robiłem lepsze rzeczy, tym bardziej dostawałem po głowie – wspominał w wywiadzie.

16-bitowy minikomputer K-202 można do dzisiaj oglądać w warszawskim Muzeum Techniki. Był wielokrotnie szybszy niż wprowadzony na rynek dekadę później  konkurencyjny IBM PC.


16-bitowy minikomputer K-202 można do dzisiaj oglądać w warszawskim Muzeum Techniki. Był wielokrotnie szybszy niż wprowadzony na rynek dekadę później konkurencyjny IBM PC.

Fot.: Agencja BE&W

Szczytowym wynalazkiem Karpińskiego jest szesnastobitowy komputer K-202. Gdyby jego wynalazcy nie zabrakło szczęścia, w latach 70. stałby zapewne w wielu firmach na świecie. Ten pierwszy minikomputer powstał w Warszawie, i to na dekadę przed tym, nim na rynek trafił jego amerykański następca ze stajni IBM. Bił na głowę ówczesne rodzime arcydzieło nauk elektronicznych, czyli komputer Odra wrocławskich Zakładów Elektronicznych Elwro.

– K-202 mieścił się na biurku, Odra zajmowała sporą szafę. K-202 nie potrzebował klimatyzacji, niestraszne mu były wstrząsy, łatwo i szybko się uruchamiał. […] K-202 wykonywał milion operacji na sekundę. Odra pięć razy mniej. K-202 kosztował 6 milionów złotych. Odra – ok. 20 milionów. K-202 miał pięcioletnią gwarancję. Odra często się psuła. Na konferencję dotyczącą informatyki w budownictwie komputer przywieziono samochodem dostawczym i uruchomiono w trzy dni. To wydawało się nieprawdopodobne – Odrę instalowano miesiącami – pisał Piotr Lipiński, biograf Karpińskiego, w książce „Geniusz i świnie”.

Nawet jednak pomimo faktu, że Karpiński stworzył dla swojego wynalazku unikalne, jak na lata 70., biznesowe polsko-brytyjskie konsorcjum, masowa produkcja jego komputera nigdy nie doszła do skutku.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek konia przewożącego turystów na Gubałówce. Incydent wyjaśniają obrońcy praw zwierząt
Następny artykułMałgorzata Kożuchowska nieźle narozrabiała. Teraz gęsto się tłumaczy