Rodzinę z Iraku znaleziono w okolicy Narewki, niedaleko Białowieży. Jak relacjonuje białostocka “Gazeta Wyborcza”, kiedy aktywiści znaleźli rodzinę w lesie, dzieci siedziały bardzo cicho i spokojnie koło matki, która wyła z bólu.
– Z tego co nam przekazują lekarze, kobieta jest w ciężkim stanie. Straż Graniczna zapewniła opiekę psychologiczną jej mężowi oraz piątce ich dzieci w wieku od 7 do 16 lat. Mężczyzna jest przywożony do szpitala, by móc odwiedzać kobietę. Mężczyzna wraz z pięciorgiem dzieci przebywa teraz w domu otwartym w Fundacji Dialog – powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska.
Pogrzeb nienarodzonego dziecka zorganizowany będzie przez gminę tatarską.
“Ośmiomiesięczna dziewczynka zaczęła się krztusić”
Jak poinformowała rzeczniczka SG, w minioną niedzielę w wyniku siłowego forsowania granicy Straż Graniczna zabrała do szpitala dwie rodziny – obywateli Iraku. – W jednym przypadku, podczas użycia gazu łzawiącego przez kogoś po stronie białoruskiej, ośmiomiesięczna dziewczynka zaczęła się krztusić. Wezwaliśmy karetkę pogotowia, matka z dzieckiem trafiły do szpitala, a ojciec przebywa w naszej placówce – mówiła Michalska. – Te osoby zadeklarowały, że będą składały wniosek o objęcie ochroną międzynarodową – dodała.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 36 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ok. 7 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.
Od 2 września w ponad 180 gminach w województwach podlaskim i lubelskim obowiązuje stan wyjątkowy. Z tego powodu na ten teren nie mogą wjeżdżać m.in. dziennikarze oraz lekarze-wolontariusze.
Migranci przy granicach Polski, Litwy i Łotwy z Białorusią pojawili się kilka miesięcy temu. Po tym, jak UE zdecydowała się na nowe sankcje wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki, dyktator zdecydował się na wykorzystanie ludzi, którzy chcą lepszego i bezpieczniejszego życia na Zachodzie. Białoruś przygotowała akcję “promocyjną”, by zachęcić ich do przylatywania do Mińska. Szlak przez granicę z Polską oraz krajami bałtyckimi przedstawiano jako “najłatwiejszą trasę migracyjną w historii”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS