A A+ A++

Nasz tekst pt. „Kwietne łąki – tylko na pokaz” zachęcił internautów do dyskusji. Poniżej przytaczamy jeden z komentarzy


W Legionowie wiele rzeczy działa lub jest robionych na tak zwany „pokaz”.
Na pokaz działa chociażby komunikacja lokalna, niby jest ale 3 linie autobusiku kursującego co 60 minut trudno nazwać optymalną, ale jak ktoś zapyta to przecież jest.
Nasadzi się jakiś kwiatków na miniaturowym trawniczku w centrum, w „zaprzyjaźnionych” mediach ukaże się „odpowiedni” artykuł na wzór „dogęszczamy Legionowo ale zielenią” i sprawa jest załatwiona.

W naszym mieście wiele spraw nie jest załatwianych tak jak powinny być, ale za to bardzo prężnie działa aparat propagandy, na który zawsze znajdą się pieniądze. Zrobi się wspomnianą akcję o dogęszczaniu zielenią, posadzi się kilka rachitycznych krzaczków lub sadzonek, a w międzyczasie wytnie się kilkanaście dorodnych, pięknych drzew.

Taki sztab „specjalistów” bardzo usilnie pracuje nad tym, aby przekuć porażkę w sukces
Nawet dzisiaj czytałem artykuł w miejscowej o legionowskich basenach. Z treści tego artykułu wynika, że z basenu na Królowej Jadwigi korzystało dziennie 6-7 osób, a basen Wodne Piaski ma wolne miejsca rano. Jako mieszkańcy, w opinii prezydenta, jesteśmy chyba nienormalni, że nie korzystamy z tego basenu rano, tylko jak idioci jedziemy do pracy, a okupujemy ten basen w godzinach 15-21. Skoro było wiadomo, że miasta nie stać na utrzymanie dwóch basenów, to po co budowano drugi – na POKAZ. I DWA baseny są.

To samo mamy z drenującym budżet przewymiarowanym tworem, pomnikiem nepotyzmu czyli tak zwanym centrum komunikacyjnym. Dobrze, że do skutku nie doszły pomysły przeniesienia do Legionowa toru łyżwiarskiego Stegny lub Muzeum Kolejnictwa, o co usilnie zabiegali ci od prania mózgu, to byłby dopiero „pokaz”… Dariusz Nowak

Komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoszmar Giorgi na Wimbledonie. A Włosi umniejszają rolę Polki. “Czarny dzień”
Następny artykułTrzymają rękę na pulsie