Głównym wydarzeniem dnia wydawała się dzisiaj publikacja inflacji w Stanach Zjednoczonych. Pod tym względem nie ma zaskoczenia – inflacja dalej przyspiesza i nie wydaje się, żeby miała w najbliższym czasie odpuścić. Przy tak wysokiej inflacji jest pewne, że Fed będzie agresywny, co powinno być negatywne dla rynku akcji. Dzisiaj obserwujemy jednak wyraźne ożywienie na rynku, co może pokazywać, że rynek pogodził się już z rosnącymi cenami oraz wkrótce bardzo wysokimi stopami procentowymi.
Mimo dużej niepewności, obserwowaliśmy wyraźne odbicie na giełdach podczas dzisiejszej sesji. Mocno zyskiwała Tesla, Apple czy Amazon, czyli kluczowe spółki wzrostowe z indeksu S&P 500 czy Nasdaq. Rozpoczyna się obecnie sezon wyników za I kwartał tego roku i pomimo tego, że stopy procentowe będą rosnąć, wyniki banków mają wypaść dosyć słabo. Rok temu banki zaprezentowały rekordowe wyniki pod względem tradingu oraz rozwiązywania rezerw na utracone kredyty.
Nasdaq traci w tym roku ok. 13% i jest to jeden z najgorszych początków roku w historii. Dzisiaj z kolei zalicza mocne odbicie o 0,81%. S&P 500 zyskuje 0,5%, a DJIA rośnie o 0,35%. W Europie sesja nie była niestety tak pozytywna. DAX stracił niemal 0,5%, a WIG20 stracił aż 1,3%.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS