A A+ A++

GUS uaktualnił dane dotyczące inflacji w Polsce. Galopada cen trwa i nic nie wskazuje, że się zatrzyma. Drożyzna coraz bardziej daje się Polakom we znaki.

Sejm właśnie wybrał Adama Glapińskiego na kolejną kadencję w fotelu prezesa NBP. Jego krytycy zarzucają mu, że za późno zaczął walkę z inflacją, a obecne działania też nie przynoszą skutku. Efekt – postępująca drożyzna.

Niedawno Główny Urząd Statystyczny podał wstępne dane dotyczące inflacji w kwietniu. Wyniosła ona 12,3 proc. Wiadome było, że zaraz ten wskaźnik zostanie zaktualizowany. I tak się stało.

Różnica nie jest wielka, bo teraz GUS mówi o 12,4 proc., ale kolejne liczby są już przerażające.

Średnio towary drożeją jeszcze szybciej, bo w tempie 13,1 proc. w skali roku. Cenniki usług w tym samym czasie poszły w górę o 10 procent. Podrożała żywność (o 4,4 proc. w ciągu miesiąca), energia (o 2,4 proc.). Za to spadły ceny paliw (o 0,8 proc.). Zaznaczmy, że jeśli porównać rok do roku, to paliwa są obecnie droższe o 27,8 procent.

Zmiany cen marzec/kwiecień

  • drób – 6,4 proc.
  • wieprzowina – 15,6 proc.
  • cukier – 8,8 proc.

W ciągu roku znacznie podrożało też pieczywo i masło (25 proc.), ryż (13,6 proc.), ryby (13,3 proc.), mleko (12,8 proc.), sery (12,5 proc.), jaja (14,4 proc.), warzywa (12 proc.).

Obecny poziom inflacji jest najwyższy od 24 lat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyprzedali wyposażenie z Rangór [ Wiadomości ]
Następny artykułKurzajewski i Cichopek na kolejnym nagraniu! Zrobiono je w TVP. “Oj Kaśka Kaśka, coś ty wymyśliła”