A A+ A++

Indian Scout w standardowej wersji napędzany jest dwucylindrowym widlastym silnikiem o pojemności 1133 cm3. Jego maksymalna moc to 95 KM, a maksymalny moment obrotowy wynoszący 97 Nm osiągany jest przy 5600 obr./min. Podobnie jak wszystkie modele Scout, jest on dostępny również w zdławionej wersji, dzięki której można jeździć posiadając prawo jazdy kategorii A2. Drugą opcją silnikową jest Indian Scout Sixty. Jest to tańszy model, którego jednostka napędowa V2 ma pojemność równego 1000 cm3. Model ten oferuje maksymalną moc 77 KM i maksymalny moment obrotowy 88 Nm osiągany przy 5000 obr./min.

Oprócz standardowego wyglądu Indian ma w ofercie również model Scout Bobber. Zgodnie z nazwą model ten ma bardziej agresywny styl, skrócone błotniki, obniżone tylne zwieszenie, niższą kierownicę i lusterka umieszczone pod nią. Podobnie jak standardowy Scout jest również dostępny jako Scout Bobber Sixty z mniejszym silnikiem. W ofercie znajduje się też Indian Scout Bobber Twenty, jednak on nie różni się silnikiem (napędzany jest jednostką 1133 cm3), a wyglądem nawiązującym do maszyn z lat 20.

W zależności od wersji Indian Scout mierzy ok. 2300 mm długości i z płynami waży ok. 250 kg. Na motocyklu tym siedzi się nisko – na wysokości 649 mm, pojemność zbiornika to 12,5 l. Zawieszenie składa się z widelca teleskopowego z przodu i klasycznie wyglądających podwójnych amortyzatorów z tyłu.

Standardowy Indian Scout kosztuje 63 900 zł, a jego słabsza wersja Sixty to wydatek 52 900 zł. Indian Scout Bobber jest nieco droższy i w jego przypadku ceny to odpowiednio 66 900 zł i 55 900 zł za Bobbera Sixty. Najdroższa jest natomiast odmiana Bobber Twenty, którą wyceniono na 69 900 zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW sobotę w znacznej części miasta zabraknie ciepła. Pracownicy MZEC będą usuwać awarię
Następny artykułTarnów. Sztuka współczesna w OKNIE sklepu rowerowego Bikebrothers i Bistra PRZEPIS w Tarnowie