A A+ A++

Można powiedzieć, że okres po degradacji przypominał sinusoidę. Pierwszy sezon zakończył się kolejnym spadkiem, potem było utrzymanie się w II lidze, a później dwa następujące po sobie awanse. Co ciekawe Górnik przystępował do baraży o ekstraklasę z szóstej – najmniej korzystnej – pozycji, ale poradził sobie na wyjazdach z GKS-em Tychy i ŁKS-em Łódź, co sprawiło, że znowu znalazł się w gronie najlepszych drużyn w kraju. Na co teraz stać będzie zespół trenera Kamila Kieresia? Trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo zielono-czarni zakończyli sezon później od pozostałych drużyn i na odpoczynek oraz przygotowania mieli zaledwie miesiąc. W okresie przygotowawczym łęcznianie rozegrali tylko jeden sparing – z Jagiellonią Białystok – zakończony wysoką porażką (0:4), ale rywale byli na zupełnie innym etapie budowania formy. Jeśli chodzi o sprawy kadrowe, to w zespole zaszły pewne zmiany – przyszło pięciu graczy, a siedmiu opuściło zespół. Do najbardziej znanych, z tych którzy dołączyli, należą pomocnik Janusz Gol (ostatnio Dinamo Bukareszt) i obrońca Bartosz Rymaniak (Piast Gliwice). Obaj mają na koncie występy w reprezentacji Polski.

Górnik Łęczna chcą zacząć od zwycięstwa

Z pewnością Cracovia jest bardziej utytułowaną drużyną, bo pięć razy wywalczyła mistrzostwo kraju, triumfowała też w Pucharze Polski i Superpucharze. Niemniej ostatni sezon w wykonaniu zespołu trenera Michała Probierza trudno uznać za udany. „Pasy” zakończyły rozgrywki na 14. miejscu. Co do składu, to w letniej przerwie dołączyło dziewięciu nowych piłkarzy, a odeszło 10.

Można powiedzieć, że będzie to szczególny mecz dla Gola, który niegdyś grał w Cracovii, ale odszedł z tego klubu w kontrowersyjnych okolicznościach. Co zaś się tyczy prognoz, to napastnik Górnika Bartosz Śpiączka z dużą dozą optymizmu podchodzi do tego spotkania, a także nadchodzącego sezonu. – Dobrze się czujemy i jesteśmy pozytywnie nastawieni przed ligą. W sobotę pierwszy mecz przed własną publicznością, więc na pewno będziemy chcieli pokazać dobrą grę. Oczywiście chcielibyśmy zacząć rozgrywki zwycięstwem – stwierdził na klubowej stronie internetowej.

Początek spotkania wyznaczono na godz. 15. Transmisję telewizyjną przeprowadzi CANAL+ Sport.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKiszone liście winogron
Następny artykułWracają odwiedziny w przemyskim szpitalu