Dotychczas wykryto w Polsce 77 przypadków wariantu Delta koronawirusa – poinformował w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Największe zagrożenie pandemii COVID-19 2021 r.” Eksperci zaniepokojeni wariantem Delta. Możliwość zakażenia „w przelocie”
Rzecznik podkreślił, że „istotą jest, żeby coraz więcej próbek badać w Polsce pod kątem czy to wariantu Delta, czy Gamma, Beta, czyli wariantów południowoafrykańskiego, brazylijskiego”.
I to się dzieje
—zapewnił, dodając, że pierwsze zakażenia „mieliśmy mniej więcej półtora miesiąca temu”.
Są oczywiście ogniska, często wśród cudzoziemców, choćby przyjeżdżających do nas do pracy. Tu jest o tyle łatwe, sprawne działanie inspekcji sanitarnej, że da się dość szybo takie ognisko zamknąć. Ponieważ to jest krąg osób znajomych, wykonujących te same obowiązki pracownicze, którzy zazwyczaj też są w hotelach pracowniczych, bardzo szybko następuje izolacja
—wyjaśnił Andrusiewicz.
Szczepionka a mutacja Delta
Andrusiewicz powiedział, że „u osób zaszczepionych zdarzają się zachorowania na wariant Delta, ale wówczas, co przedstawia służba medyczna z Wielkiej Brytanii, przechodzenie COVID-19 jest bardzo delikatne”.
Nikt nie trafia do szpitala, raczej nie ma też większych powikłań. Szczepionka, po pierwsze chroni nas przed zachorowaniem, a jeżeli nawet byśmy zachorowali, to to przechodzenie covidu jest bardzo delikatne
—zapewnił.
Jeżeli nie chcemy takiego wzmożenia (liczby) zachorowań, jakie obserwujemy w innych państwach, to tak naprawdę wszystkie inne zachęty odchodzą na plan dalszy. Jeżeli mamy do wyboru nasze zdrowie i jeżeli mamy szczepionkę, to powinniśmy się zaszczepić
—apelował Andrusiewicz.
kk/TVN24
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS