A A+ A++

W towarzystwie rekonstruktorów i z dużą dawką wiedzy historycznej podczas prelekcji w Końskich i wokół miasta odbywa się II Rajd Powstania Styczniowego organizowany przez konecki oddział Polskiego Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawczego. Udział bierze około 80 piechurów.

REKLAMA


Uczestnicy wydarzenia spotkali się o godzinie 9:00 w siedzibie PTTK-u przy ulicy Partyzantów (budynek Domu Kultury), następnie udali się kilkadziesiąt metrów dalej pod symboliczny krzyż wspominający koneckich powstańców styczniowych Franciszka Makulskiego oraz Lucjan Łączkowskiego –„Oni zostali schwytani w Glinianym Lesie nieopodal Smykowa. Kilka dni później stracili życie poprzez powieszenie” – mówi Wojciech Pasek, regionalista i prezes PTTK Końskie.

Piechurzy z całego powiatu koneckiego, ale i ze Staszowa, Krakowa, Warszawy czy okolic Opoczna następnie udali się na konecki cmentarz, gdzie odwiedzili kilka kolejnych mogił walczących o wolność przed 160 laty. Towarzyszyli im rekonstruktorzy historii ubrani w stroje z epoki. Uczestnicy rajdu otrzymali też do rozwiązania quizy –„Metę przewidzieliśmy w Rogowie u kolegi Włodka. Tam też sprawdzone będą quizy, rozdamy buttony, upominki, odbędzie się też integracyjne ognisko. Chcieliśmy tym rajdem edukować, pokazywać walory krajoznawcze regionu i przypominać o jego historii oraz co równie ważne historii całego naszego kraju” – dodaje Wojciech Pasek.

REKLAMA

Wśród uczestników rajdu tradycyjnie znaleźli się starosta konecki Grzegorz Piec i dyrektor PUP Końskie Jacek Werens. Piechurzy tym razem maszerowali wspólnie – w podniosłej i przyjacielskiej atmosferze.

Zdjęcia:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł54-latek zabarykadował się w piwnicy, w środku siedem osób. Wśród nich dzieci-widmo
Następny artykułŚladami Roalda Amundsena na spotkaniu w szubińskiej bibliotece