Zanim urodził się Szymon, rodzina Leuenbergów dobrze sobie radziła. Każde z nich pracowało. Udawało im się spłacić część długów sprzed zawarcia związku. Wraz z przyjściem na świat chorego synka pojawiły się problemy finansowe. Zaczęli się zadłużać, żeby przetrwać z miesiąca na miesiąc. Leasing na samochód, pożyczka na remont dachu, pożyczka na święta czy na założenie własnej firmy i jej utrzymanie. Monika i Paweł wpadli w spiralę długów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS