Świetny występ AlphaTauri w Meksyku zrzucił Haasa na ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, co w zasadzie było nieuniknione, jeśli wziąć pod uwagę jego tegoroczny plan rozwojowy. Z wyjątkiem domowej rundy w Austin – gdzie Amerykanie przywieźli specyfikację “B” swojego auta – tak naprawdę nie wprowadzali większych poprawek przez cały sezon.
Ba, nawet na tory wymagające radykalnych pakietów aerodynamicznych nie przygotowywali nic nowego. Już po GP Włoch takie działanie skrytykował Nico Hulkenberg i takie same gorzkie słowa wypłynęły z jego ust po zawodach na Autodromo Hermanos Rodriguez:
“To nieuniknione [spadek w klasyfikacji]. Płacimy po prostu cenę za brak poprawek i wydajności. Miejmy nadzieję, że to będziemy pewien sygnał alarmowy dla wszystkich, bo przy takim tempie [rozwoju] nie da się rywalizować w F1”, powiedział Hulk, cytowany przez RacingNews365.
“Nawet ta stara specyfikacja miała mniej więcej dobre osiągi przy niskich prędkościach, a ten tor jest zdominowany przez takie zakręty. Mam takie wrażenie, że to właśnie ona mogłaby być lepsza, a tak jest to tylko droga w jedną stronę pod kątem przyszłości.”
Guenther Steiner starał się z kolei unikać tematu rozwoju swojego zespołu, a zamiast tego skupił się na docenieniu występu Hulkenberga. Ten mimo niesprzyjającej konfiguracji był bowiem bardzo bliski wywalczenia drobnych punktów w meksykańskim wyścigu:
“Nico był w niezłym położeniu, żeby zdobyć jakieś punkty. Spowodowana jednak przez nas czerwona flaga nie pozwoliła właściwie zadbać o opony w trakcie ostatniego stintu. Nasz bolid nie potrafi o nie dbać tak jak inne i moglibyśmy walczyć nawet przez cały wyścig, a i tak nie byłoby to wystarczające. Tak poza tym zespół spisał się nieźle, a Nico pojechał fantastycznie, walcząc nawet o coś”, powiedział pryncypał stajni z Kannapolis.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS