A A+ A++

Choć przedstawiciele Red Bulla nieustannie wspierają Alexa Albona – obecnego kierowcę numer 2 w ekipie z Milton Keynes – jednocześnie analizują dostępne opcje na wypadek, gdyby Taja trzeba było jednak zastąpić.

Jednym z najpoważniejszych kandydatów do fotela w RBR jest Nico Hulkenberg. Po utracie miejsca w Renault, Niemiec został „super rezerwowym” i już trzykrotnie wystąpił w barwach Racing Point. 33-latek jest pewny siebie i przyznał, że mógłby istotnie zbliżyć się do Verstappena i to na mniej niż „magiczne” 0,3 s, które obecnie traci Albon.

– Mając dobre dni, mógłbym być bliżej Maxa niż 0,3 s – stwierdził Hulkenberg na łamach motorsport-magazine. – Max jest prawdziwym zabójcą jeśli chodzi o prędkość i bycie jego zespołowym partnerem to trudne zadanie. Byłoby jednak interesujące przekonać się gdzie jestem względem niego.

Hulkenberg przyznał również, że po udanych występach w Racing Point cieszy go miano dobrego „strażaka”, jakie nadali mu niektórzy obserwatorzy.

– Nie ma zbyt wielu kierowców, którzy mogliby tak zrobić – po prostu wskoczyć do samochodu i mieć dobre osiągi – przyznał Hulkenberg w rozmowie z Bild am Sonntag. – Jednak bycie strażakiem nie jest tym, do czego dążę. Pojawiły się zespoły, które chciały abym był ich rezerwowym. Jednak wyścigowy fotel jest moim priorytetem.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo PiS. Nie zrobicie z Giertycha Koguta!
Następny artykułOs. 1000-lecia: mężczyzna uwięziony w górze śmieci