A A+ A++

Arka Gdynia podpisała kontrakt z Hubertem Adamczykiem. Umowa ofensywnego pomocnika będzie obowiązywała trzy lata – do czerwca 2024 roku.

Miniony sezon miał być dla Adamczyka tym z gatunku „make or break”. Od dawna wiadomo było, że ma talent. Ale niekoniecznie go pokazywał. Błysnął w końcówce sezonu 19/20, więc nic dziwnego, że rozbudził oczekiwania. Ale wszystko poszło nie tak. Doznał kontuzji, większość sezonu spędził na dochodzeniu do zdrowia, a potem – do formy.

Obstawiaj mecze Arki Gdynia!

Zwycięstwo z Widzewem? 1,80!

Do której finalnie nie doszedł. Zakończył rozgrywki bez gola i asysty, mimo że szanse w Wiśle Płock dostawał. Płocczanie uznali, że nie są zainteresowani dalszą współpracą. Skorzystała Arka, z którą Adamczyk jest powiązany menedżersko.

Adamczyk to wychowanek Zawiszy. Najgłośniej o nim było w momencie, gdy ściągnęła go do siebie Chelsea Londyn. Po powrocie do Polski nie zachwycił – czy to w Cracovii, czy Olimpii Grudziądz, czy Wiśle Płock. Dobry okres zaliczył w GKS-ie Tychy, ale nic wielkiego za tym nie poszło.

Fot. FotoPyK

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolitechnika Bydgoska staje się faktem. Niemal jednogłośna decyzja Sejmu
Następny artykułPolska kupi drony Bayraktar TB2? Tweet szefa MON na to wskazuje