A A+ A++

“Widać, że rząd w tej chwili podjął decyzję, że wprowadza – można to określić – tzw. miękki lockdown. On służy temu, aby ograniczyć liczbę kontaktów społecznych, jak rozumiem w celu ograniczenia transmisji koronawirusa. Biorąc pod uwagę obecne obostrzenia, jesteśmy na poziomie około 1/4 tych skutków, jeżeli chodzi o mobilność, przemieszczanie się ludzi, tego co obserwowaliśmy w II kwartale br.” – powiedział w radiu TOK FM szef PFR Paweł Borys.

Jak mówił, oznacza to, że “jeżeli popatrzymy na takie szybkie dane dotyczące przemieszczania się ludzi, mobilności, transportu, liczby osób, które odwiedzają galerie handlowe, mamy do czynienia ze spadkiem około 15 proc.”. “W marcu, kwietniu te spadki dochodziły do 60 proc. średnio. Czyli ten miękki lockdown obecnie to jest około 1/4 tego lockdownu, który obserwowaliśmy w II kwartale br.” – dodał.

Borys przypomniał, że strategia zarządzania kryzysem gospodarczym zakładała udzielenie bardzo znaczącej pomocy, bardzo szybko, ale przy założeniu, że duża część tych kwot powinna wystarczyć firmom na kilka kwartałów.

zobacz także:

Jak mówił, badania, które PFR przeprowadził wspólnie z Polskim Instytutem Ekonomicznym pokazują, że dwukrotnie wzrosła liczba firm posiadających bufor finansowy na ponad 3 miesiące.

“Firmy w tej chwili są przygotowane na tę drugą falę kryzysu. Ale trzeba podkreślić, że w tej chwili są branże, które związane są głównie z hotelarstwem w dużych miastach, gastronomią, branża lotnicza – które są cały czas w bardzo, bardzo trudnej sytuacji” – wskazał.

Przekazał, że gdy obserwuje się dane z sektora bankowego, to widać, że większość firm posiada jeszcze bufory finansowe. Dodał, że Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii p … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo jest bardzo trudny rok dla łódzkiego MPK. Wpływy z biletów będą niższe aż o 40 milionów złotych
Następny artykułAcer prezentuje swoje pierwsze laptopy z dedykowaną kartą graficzną Intel Xe Max