A A+ A++

Siostrzana ekipa Red Bull Racing przeszła w minionym czasie szereg zmian. Stajnia z siedzibą w Faenzie wspierana przez PKN ORLEN zmieniła tożsamość z AlphaTauri na Racing Bulls. Zak Brown, dyrektor generalny McLarena komentując ścisłą kooperację pomiędzy dwoma zespołami wezwał do ponownego przyjrzenia się przepisom dotyczącym współpracy między rywalami.

Brown uważa, że w erze ograniczeń budżetowych nadszedł czas, aby Formuła 1 zagwarantowała niezależność wszystkich zespołów. Jego zdaniem pozwoli to uniknąć potencjalnie nieuczciwej przewagi politycznej i sportowej. Słowa te nie spodobały się szefowi ekipy Red Bull Racing, który przedstawił swoje stanowisko.

– Nie rozumiem zamieszania i hałasu, który się zrobił wokół tego – powiedział drugiego dnia przedsezonowych testów Formuły 1 w Bahrajnie. – Myślę, że Red Bullowi należą się brawa za wsparcie, zaangażowanie i zapewnienie miejsc pracy zarówno w dobrych, jak i trudnych czasach. Osobiście nie widzę tutaj problemu.

Horner podkreślił, że należy docenić wszystkie działania Red Bulla na przestrzeni ostatnich lat, szczególnie te z 2008 roku, kiedy na całym świecie trwał kryzys. 

 – Red Bull pozostał nieugięty i nadal wspierał oba zespoły w tym trudnym okresie – kontynuował. – Przepisy oczywiście zmieniały się i zespół z Faenzy musiał stać się niezależnym producentem. W związku z tym poczyniono dalsze inwestycje w infrastrukturę w Faenzie. Właśnie dlatego je podjęliśmy.

– Następnie przyszedł Covid-19, podczas którego Red Bull zrobił kolejny krok. Tak naprawdę to Red Bull był odpowiedzialny za ponowne wznowienie F1 po Covidzie, poprzez organizację dwóch wyścigów, aby sport mógł ponownie ruszyć po pandemii.

Christian Horner, Team Principal, Red Bull Racing

Photo by: Sam Bloxham / Motorsport Images

– Zaangażowanie Red Bulla w Formułę 1 oraz w dwa zespoły jest wyjątkowe i należy je oklaskiwać. Ludzie powinni być wdzięczni, a nie wyśmiewać nas i zmuszać do szukania kompromisu – stwierdził.

– Te dwa zespoły są całkowicie od siebie oddzielone – dodał. – Jeden ma siedzibę w Wielkiej Brytanii, a drugi we Włoszech i charakteryzuje się znacznie większą rotacją pracowników, którzy raczej trafiają do Maranello niż do Milton Keynes. Mają różne tożsamości, charaktery i stale przestrzegają przepisów. 

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInformacja o przestrzeganiu zasad prawidłowej segregacji odpadów komunalnych
Następny artykułPigułka “dzień po” dostępna bez recepty. Sejm przyjął ustawę