Na sześć wyścigów przed końcem tegorocznych zmagań Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona dzieli… sześć punktów. Obaj kierowcy toczą niesamowitą walkę od początku roku, o czym najlepiej świadczy fakt, iż już pięć razy wymieniali się na pozycji lidera mistrzostw świata.
Przez większość sezonu to Holender dysponował lepszym sprzętem, aczkolwiek po weekendzie w Turcji, podczas którego Mercedes miał zdecydowanie najlepsze tempo, w roli faworyta stawia się siedmiokrotnego mistrza świata.
Masashi Yamamoto uważa jednak, że Verstappen ma nadal duże szanse, by zdobyć pierwszą mistrzowską koronę w karierze:
“Nasz plan zakłada, że musimy koniecznie obronić prowadzenie w klasyfikacji podczas weekendu w Teksasie. Po Meksyku oraz Brazylii trzy rundy odbędą się na Bliskim Wschodzie. Zanim przyjedziemy do Abu Zabi, zamierzamy rozwinąć nasz bolid tak, by znowu być najmocniejszym zespołem w stawce”, mówił szef działu Hondy F1, cytowany przez japońską stronę as-web.
“Byliśmy naprawdę szybcy w Meksyku i Brazylii w 2019 roku. W zeszłym sezonie wygraliśmy w Abu Zabi. Katar i Arabia Saudyjska to duże znaki zapytania, natomiast jeżeli będziemy mieć tę samą szybkość w Meksyku, Interlagos oraz Abu Zabi jak w latach 2019-2020, to ostateczny rezultat powinien być dla nas bardzo korzystny.”
“Moim zdaniem w pozostałych sześciu wyścigach możemy odnieść trzy triumfy.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS