30 milionów euro – tyle Inter Mediolan ma zapłacić Atalancie za transfer zawodnika, który może grać na lewym wahadle lub lewej obronie. Robin Gosens jest o krok od wzmocnienia mistrza Włoch, a tamtejsze media przekonują, że do zamknięcia transakcji brakuje jedynie podpisu zawodnika pod kontraktem, który jest już gotowy.
Hit transferowy we Włoszech o krok od finalizacji
Gosens trafi do Interu na zasadzie półrocznego wypożyczenia z zapisem o konieczności wykupu piłkarza latem. Oznacza to, że mistrzowie Włoch zapłacą za zawodnika dopiero za kilka miesięcy.
Na razie nie wiadomo, kiedy Gosens zadebiutuje w nowym klubie. I nie chodzi tylko o czas oficjalnego potwierdzenia transferu, ale przede wszystkim o to, kiedy 13-krotny reprezentant Niemiec wróci do zdrowia. Gosens ostatni raz zagrał we wrześniowym meczu z Young Boys Berno w Lidze Mistrzów (1:0), a od tamtej pory leczy kontuzję uda. Sporo wskazuje na to, że do gry wróci najwcześniej w połowie lutego.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Gosens trafił do Atalanty latem 2017 roku z Heraclesa Almelo. Przez ponad cztery lata gry w klubie stał się jedną z gwiazd Serie A. W 157 meczach Niemiec strzelił 29 goli. W poprzednim sezonie w 44 występach zdobył 12 bramek i miał osiem asyst.
Po 22 meczach ligowych Inter jest liderem tabeli. Chociaż zespół Simone Inzaghiego rozegrał o jeden mecz mniej od Napoli i Milanu, to ma nad nimi cztery punkty przewagi. Atalanta jest 4. w tabeli z dziesięcioma punktami straty do Interu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS