A A+ A++

Hanna i Antoni to imiona, które w 2022 roku świdniczanie najchętniej nadawali swoim pociechom. Urząd Stanu Cywilnego podsumował właśnie ubiegłoroczne statystyki.

W 2022 roku świdnicki urząd odnotował spadek urodzeń, rejestrując tylko 892 osoby. To o 97 mniej niż w 2021 roku. 73 to tzw. akty transkrybowane, czyli dotyczące dzieci, które przyszły na świat poza granicami kraju i niekoniecznie w 2022 roku, w tym obywateli Ukrainy.

– Zgłoszenia należy dokonać w ciągu 21 dni od dnia sporządzenia karty urodzenia, w Urzędzie Stanu Cywilnego właściwym ze względu na miejsce narodzin dziecka, nie zameldowania rodziców. Matka lub ojciec mogą tego dokonać osobiście w urzędzie lub za pomocą profilu zaufanego ePUAP – przypomina Kamila Guz, kierownik Biura Burmistrza.

Spadek widać też w liczbie zgonów. Zmarło 428 osób, o 40 mniej niż w 2021 roku. Zawarto 137 małżeństw, a 68 par zdecydowało się na rozwód. Świdnicki urząd wydał także 33 decyzje o zmianie imienia lub nazwiska.

Które imiona najpopularniejsze?

Hanna i Antoni to niekwestionowani liderzy. Imiona te nadano 19 dziewczynkom i 25 chłopcom. Wśród żeńskich imion popularnością cieszyły się też: Zofia (16), Zuzanna (16), Maja (14), Alicja (14), Pola (11), Wiktoria (11), Oliwia (11), Julia (10), Michalina (8), Klara (8) oraz Lena (7). Chłopców natomiast najczęściej nazywano: Aleksander (21), Jakub (18), Jan (17), Mikołaj (15), Nikodem (14), Michał (13), Franciszek (12), Wojciech (12), Filip (10) oraz Stanisław (10).

USC odnotował też imiona nietypowe. Męskie: Alex, Leo, Gniewosz, Nestor i Noel, a żeńskie: Matea, Liwia, Lilit, Adelina oraz Zoja.

af

Głos Świdnika Popularne imiona

Last modified: 20 stycznia, 2023

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprzedam Forda Mondeo z 2008 r
Następny artykułGRAŻYNA RASZKOWSKA. Hamowanie rynku pracownika