– Ta tenisistka – nie chcę podawać nazwiska, wiecie, o kim mówię – była zawieszona przez trzy tygodnie, następnie wystąpiła w dwóch turniejach, a potem ponownie została zawieszona. Co to ma być? Nie jestem tego w stanie zrozumieć. Uważam, że to niesprawiedliwe – mówiła Simona Halep (870. WTA) o Idze Świątek (2. WTA) po werdykcie w sprawie dopingowej Polki. Rumunka poświęciła temu wiele czasu, za to bardzo rzadko można ją było oglądać na kortach, a jej przyszłość jest niejasna.
Simona Halep rozważa zakończenie kariery. “Kolano nigdy się nie zregeneruje”
33-latka w grudniu zeszłego roku zagrała w pokazowym turnieju World Tennis League. Potem na długi czas zrezygnowała ze startów, w tym z Australian Open. Wróciła dopiero na turniej w rumuńskim Cluj (w singlu i deblu, z tego drugiego odpadła w poniedziałek 3 lutego).
Halep zdradziła, co jest przyczyną jej dłuższej nieobecności na kortach. – Kolano dalej przyprawia mnie o ból głowy, ponieważ jest to uszkodzenie chrząstki i niełatwo się tym zająć. Obecnie mnie nie boli, ale oficjalnych meczów nie rozgrywałam. To jest problem – wyznała, cytowana przez rumuński portal golazo.ro. Przypomnijmy, że w 2024 r. zagrała tylko pięć oficjalnych meczów.
Czy w tej sytuacji u 33-latki pojawiają się myśli o zakończeniu kariery? – Oczywiście, że myślę o emeryturze i to często. Jestem wiekowa, mam kontuzje, po których nie mogę dojść do siebie. Kolano nigdy się nie zregeneruje – oznajmiła.
Simona Halep mówi wprost: “Wszystko, co zrobiłam w tenisie, było niezwykłe”
– Wszystko, co zrobiłam w tenisie, było niezwykłe. Pracowałam na to i czuję się bardzo spełniona jako tenisistka. Jednak chciałabym robić coś innego niż tylko tenis. Zawsze mówiłam, że tenis to nie całe życie. Oczywiście nadal mam wiele życzeń i celów w życiu po tenisie – dodała.
Zobacz też: Badosa ogłasza całemu światu. “Jest coraz gorzej”
Na razie Simona Halep pozostaje w tourze, a we wtorek rozegrała pierwszy od 28 października 2028 r. oficjalny mecz singlowy. W pierwszej rundzie turnieju WTA 250 w Cluj została wręcz zmieciona z kortu przez Lucię Bronzetti (72. WTA), która w niespełna godzinę wygrała 6:1, 6:1.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS