Hala sportowa w Czeladzi ma być jak nowa. Koszykarze mają duże ambicje

Czeladzka hala pamięta czasy, gdy tenisiści stołowi miejscowego CKS-u grali w I lidze. W 2005 r. o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej bili się tutaj także koszykarze pod wodzą trenera Tomasza Służałka.

Tomasz Służałek z synem Piotrem w hali Czeladzi w roku 2005 Dawid Halimoniuk

Obecnie z obiektu korzystają siatkarki, koszykarze oraz pingpongiści. Sportową wizytówką są koszykarze, którzy walczą o awans do drugiej ligi.

– Po pierwszej rundzie jesteśmy liderem. Runda rewanżowa będzie jednak znacznie trudniejsza, gdyż będziemy grać tylko na wyjazdach. Na razie trenujemy gościnnie w sali ekonomika w Sosnowcu, jeżeli jednak uda nam się awansować do play-off, będziemy musieli wynająć innych obiekt. Bardzo na to liczymy. Wierzymy, że wrócimy do Czeladzi już jako drugoligowiec. Miasto nas wspiera, wielu sponsorów również patrzy na nas przychylnie. Jesteśmy więc dobrej myśli – mówi Krzysztof Wałek, trener MCKS-u.

Remontowana hala sportowa w Czeladzi UM Czeladź

Na placu budowy wiele się dzieje. – Po wszystkich pracach przygotowawczych remont nabiera rozpędu. Wymieniono już niemal wszystkie okna. Równolegle z docieplaniem dachu rozpoczęto zakładanie ozdobnych, a jednocześnie docieplających płyt elewacyjnych. Wewnątrz zdemontowano już starą instalację grzewczą i zakładana jest nowa. Po remoncie budynek hali nie tylko będzie jak nowy, ale także znacznie oszczędniejszy, jeżeli chodzi o zużycie energii, zarówno cieplnej, jak i elektrycznej – relacjonuje Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.