Prowadzeni przez trenera Matthiasa Zollnera gliwiczanie w dotychczas rozegranych spotkaniach w Energa Basket Lidze ponieśli na wyjeździe komplet porażek. Wczorajsze, piąte spotkanie na parkiecie rywali w sezonie 2020/2021 okazało się być przełomowe.
Od początku spotkania z Treflem Sopot na parkiecie lepiej prezentowali się gliwiczanie, którzy dzięki skutecznej obronie i wysokiej skuteczności w ataku wygrali pierwszą kwartę różnicą osiemnastu “oczek” (14:32). Obraz gry w drugiej części spotkania wyrównał się i ostatecznie minimalnie lepsi okazali się w niej miejscowi (31:29). Na przerwę obydwa zespoły schodziły jednak przy szesnastopunktowym prowadzeniu GTK (45:61).
Po zmianie stron do dobrej gry z pierwszej kwarty wrócili goście, którzy powiększyli przewagę i przed decydującą odsłoną prowadzili 59:83. W ostatniej kwarcie meczu wydarzenia na boisku nie uległy zmianie, a wyraźnie lepsi tego dnia gliwiczanie jeszcze bardziej powiększyli swoje prowadzenie triumfując ostatecznie różnicą trzydziestu punktów (80:110).
Na wyróżnienie w barwach gliwickiego zespołu zasługują Jordon Varnado i Terry Henderson Jr., którzy rzucili łącznie dla zwycięskiego zespołu 60 punktów.
Gliwiczanie, którym wyraźnie “leży” parkiet w Sopocie, bowiem odnieśli tam trzecie zwycięstwo w czwartym rozegranym meczu z 16 punktami na koncie zajmują w ligowej tabeli 4. miejsce.
Trefl Sopot – GTK Gliwice 80:110 (14:32, 31:29, 14:22, 21:27)
Trefl: Kolenda Ł. 14, Kolenda M. 14, Gruszecki 11, Haws 9, Olejniczak 8, Paliukenas 8, Leończyk 6, Kowalenko 4, Ziółkowski 3, Moten 3, Rompa, Pułkotycki
GTK: Varnado 33, Henderson Jr. 27, Perkins 18, Gołębiowski 12, Rhett 11, Diduszko 5, Szlachetka 2, Radwański 2, Heliński, Majewski, Wąsik
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS