– Nie byłam na grobie Krzysztofa Krawczyka, bo nie mogę, jestem uwięziona przez pieska, a to jest jednak wyprawa. Ja mam rodzinę w Łodzi, jakbym tam była, to brat mnie podwiezie, a tu jestem sama w Warszawie – tłumaczyła “Faktowi” Grażyna Krawczyk.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS