A A+ A++

Artykuł pochodzi z naszego najnowszego e-booka „E-commerce 2021/2022. W jakim kierunku rozwija się handel w sieci?”. Pobierz go za darmo tutaj>>>

Stare, sprawdzone porzekadła mówią: jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz. Jak sobie zasiejesz, tak sobie pojesz… I pewnie można by tak jeszcze wymieniać tutaj godzinami. Ale ja nie o tym. Przypominam tutaj jednak te przysłowia nie przez przypadek. Mówią one o ważnej decyzji, podjętej przed daną czynnością, nie po niej. W świecie e-commerce’u można by je odnieść do sytuacji przed uruchomieniem sprzedaży online pod marką własnego sklepu. Dobrze przemyślana, zaoszczędzi pytań, wątpliwości i przede wszystkim rozczarowań wraz z rozwojem internetowego biznesu.

Co musi mieć sklep, żeby sprawnie sprzedawać?

W sieci można znaleźć opinie, że np. „istotne są dwie podstawowe sprawy – towar i jego cena”. Tak, są istotne, ale istotniejszy jest wybór oprogramowania, za którego pośrednictwem dany towar będzie sprzedawany, a jego cena wyświetlana klientom. Być może wyda Ci się to oczywistością, ale wciąż pokutuje wśród sprzedawców myślenie wyłącznie kategoriami cenowymi. Jak jednak wynika z badania, przeprowadzonego wśród właścicieli sklepów internetowych Shoper na początku 2021 roku, najskuteczniejszym elementem w generowaniu sprzedaży nie jest cena, a obsługa klienta świadczona na wysokim poziomie. Do tego jednak jeszcze dojdziemy. Na razie zróbmy krok wstecz i zatrzymajmy się przy samym oprogramowaniu.

Pozwolę sobie tutaj na cytat z zeszłorocznego e-booka „E-commerce 2020”, który nic a nic się nie zestarzał: „żeby zacząć skutecznie sprzedawać online, trzeba się skupić na trzech najważniejszych kwestiach, czyli: produktach, logistyce oraz płatnościach”. W dużym skrócie tyle wystarczy, bo chodzi przecież o zbieranie zamówień i wysyłanie ich do klientów. Wbrew jednak wielu pozorom, gotowe oprogramowanie do prowadzenia sklepu internetowego może i pozwala na wiele więcej.Na platformie Shoper korzysta z niego już ponad 25 tysięcy biznesów prowadzonych online, głównie małych i średnich firm, które nie potrzebują zaawansowanych i też kosztownych rozwiązań dedykowanych, projektowanych na indywidualne zamówienie i pod klucz.

Ale takie też mogą na gotowym oprogramowaniu sprzedawać – wszystko zależy od biznesowych potrzeb danej firmy. Na jednym z internetowych forów, gdzie toczy się dyskusja między „lepszym a lepszym rozwiązaniem e-commerce”, można m.in. przeczytać taki oto wpis: „Szukając sklepu, nie bawiłbym się w gotowce, tylko uderzył do programistów po coś skrojonego na miarę, bo każdy biznes jest inny, każdy właściciel ma inne potrzeby, a przynajmniej będę miał pewność, że pieniądze, które wydaję, idą na coś potrzebnego”. No właśnie… nie do końca. Uruchamiając bowiem sprzedaż w internecie „najlepiej przed podjęciem decyzji o wykładaniu dużych pieniędzy na projekt od zera, warto przyjrzeć się temu, co już na rynku jest dostępne” – jak napisał ktoś inny. Gotowe rozwiązania mają dzisiaj wiele do zaoferowania i są niejednokrotnie ciekawszą opcją niż pozostałe dostępne na rynku.

Netflix, Uber, Slack, Spotify – co łączy te popularne usługi internetowe? Wszystkie dostępne są dla zarejestrowanych użytkowników w kilka sekund – wystarczy wejść na odpowiednią stronę i zalogować się. Rejestracja i korzystanie z nich nie wymaga zakupu żadnego programu i instalowania go na dysku komputera, co było normą jeszcze dekadę temu. Wszystkie działają bowiem w modelu SaaS, gdzie niezbędne oprogramowanie udostępniane jest jako element związanej z nim usługi, a wykorzystane do tego pliki znajdują się w chmurze danych. Raport „2020 State of SaaSOps” wskazuje, że już 70% aplikacji dla biznesu opiera się na modelu SaaS (software as a service). Dynamika wzrostu liczby sklepów działających w modelu SaaS wyniosła w 2020 roku 27%, podczas gdy sklepy korzystające z wciąż najpopularniejszego rozwiązania typu open source, wzrosły o 5%. Średnioroczny wzrost w latach 2017-2020 dla rynku SaaS był trzykrotnie wyższy od open source, notując dynamikę na poziomie 15%. Utrzymanie trendu w najbliższych latach sprawi, że rozwiązania SaaS zyskają miano najpopularniejszych rozwiązań dla e-commerce. Nie bez powodu.

Dlaczego gotowiec?

Model SaaS polega na udostępnianiu swojego produktu (czyli w naszym wypadku oprogramowania sklepu) w formie usługi opłacanej w ramach abonamentu. Do jego największych przewag należy kompleksowość oferty produktowej, brak konieczności posiadania własnych serwerów oraz gwarancja kompatybilności oferowanych usług dodatkowych. Wysoki poziom bezpieczeństwa ze względu na zamknięty dostęp do kodu źródłowego oraz przyjazna formuła abonamentu i natychmiastowy dostęp do usługi są coraz mocniej doceniane przez klientów wielu branż, także e-commerce. Oto 5 elementów, z których zbudowane jest gotowe oprogramowanie Shoper, a które pomagają w skutecznej sprzedaży online.

Wysoki poziom bezpieczeństwa. Nie wszyscy podczas podejmowania decyzji jak i gdzie sprzedawać, zastanawiają się nad sytuacji awaryjnymi, które mogą się podczas prowadzania sprzedaży online wydarzyć. Sklep z założenia ma działać nieprzerwanie i już, ale ile ja sam, jako sprzedawca, podejmuję wcześniej kroków, by chociaż się w tym upewnić? Gotowe oprogramowanie, takie jak Shoper, zapewnia stały monitoring działania platformy i pracujących na nim sklepów, backup danych i aktualizacje systemu wliczone już w koszt abonamentu. Prowadzi też serię szkoleń i przygotowuje gotowe poradniki pomocy oraz teksty specjalistyczne, po które można sięgnąć w przerwie na kawę. Na przykład po to, by dowiedzieć się, jak przygotować swój sklep internetowy na okazję większych zakupów podczas Black Friday albo dlaczego przekierowanie DNS-ów na serwery platformy pozwoli uniknąć wielu nieprzyjemności.

Kompleksowość usługi. Czyli wszystko w jednym. Stąd nazwa: platforma e-commerce 360º. Wraz z oprogramowaniem oferująca wszystko, co niezbędne nie tylko do prowadzenia, ale i rozwoju sklepu online. Wbudowane np. integracje bezgotówkowe i szybkie płatności, sprzedaż na Allegro, wysyłka towarów przez inPost, połączenie sklepu z innymi serwisami sprzedażowymi (w oparciu o dostępny dla sklepów Shoper system ErpBox), audyt SEO czy program do obsługi faktur i magazynów.

Usługi dodatkowe. Jeżeli standardowa sprzedaż to za mało, można ją prowadzić także przez kampanie reklamowe w najpopularniejszych dziś sieciach: w Google, na Facebooku, Instagramie czy Allegro. W sklepach internetowych Shoper, sprzedający mogą skorzystać z dodatkowej, autorskiej usługi, pozwalającej na uruchomienie i optymalizację działań reklamowych z zakresu Google Ads, Facebook Ads oraz Allegro Ads. Reklamy Google wyświetlają się na stronie głównej w wyszukiwarce, zakładkach „grafika” i „zakupy” oraz w sieci reklamowej Google. Facebook Ads: mogą na Facebooku, Instagramie oraz w aplikacji Messenger. Allegro Ads: na dwóch pierwszych i ostatnich pozycjach w wynikach wyszukiwania w sieci Allegro czy obok wyników wyszukiwania, zwiększając tym samym szansę na przykucie uwagi klienta. A skoro już o nim mowa…

Funkcjonalność (i wygoda) po stronie kupującego. Gotowe rozwiązania mają to do siebie, także w kontekście oprogramowania do prowadzenia sprzedaży online, że są uniwersalne, powtarzalne, ale też dostosowane do trendów i potrzeb rynku. Oraz wymagań nowoczesnego klienta. Wygodne płatności BLIK czy Google Pay w koszyku – oczywiście. Możliwość skorzystania z płatności odroczonych PayPo (pozwalających na zakup dzisiaj, a zapłatę za niego przez 30 kolejnych dni) – proszę bardzo. Strona sklepu jak działająca w telefonie czy tablecie aplikacja – tak, od tego jest technologia PWA. Podpowiedzi podobnych produktów, wyświetlanych podczas przeglądania sklepu? Właściciele sklepów internetowych Shoper mają dostęp do systemu rekomendacji produktowych, który analizuje w czasie rzeczywistym, co podoba się użytkownikom na stronie i przewiduje ich preferencje. Co więcej, mechanizm wyświetlania rekomendacji jest zintegrowany z filtrowaniem produktów. Dzięki temu kupujący nie zobaczy w podpowiedziach tych produktów, które nie spełniają jego kryteriów wyszukiwania.

Możliwość rozwoju. Powiedzieć więc, że „gotowy” oznacza „całkowicie zamknięty” i „nierozwojowy” sklep internetowy, nie sposób. Raz dlatego, że system z otwartym API, taki jak w Shoper, pozwala na dodawanie setek integracji i przydatnych narzędzi. A po drugie, polski rynek e-commerce cały czas dynamicznie się rozwija, a wraz z nim dostawcy usług i rozwiązań do obsługi kanału online. Przy okazji kolejnego takiego raportu, będziemy mogli z pewnością pochwalić się nowymi funkcjonalnościami i możliwościami, jakie daje sprzedaż na gotowym oprogramowaniu.

Autor: Artur Halik
Head of Sales na platformie sklepów internetowych Shoper. Z branżą e-commerce i IT związany od ponad 15 lat. Sympatyk rozwiązań SaaS. Praktyczne doświadczenie zdobywał prowadząc własny sklep internetowy, a także wdrażając dedykowane sklepy dla dziesiątek klientów własnej agencji interaktywnej.

Tekst pochodzi z naszego najnowszego e-booka „E-commerce 2021/2022. W jakim kierunku rozwija się handel w sieci?”.

Dzielimy się w nim najświeższymi wartościowymi treściami i poradami, które pomogą Wam w dalszym rozwoju Waszych e-biznesów.

 Trendy e-commerce 2021/2022. W jakim kierunku rozwija się handel w sieci?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozwój Bełsznica wygrał z LKS-em Pawłów [WIDEO]
Następny artykułPlatforma Alder Lake ma spore problemy na Linuksie. Nadchodzi łatka